Joseph Altuzarra od sześciu sezonów tworzy doskonałe konstrukcyjnie i przede wszystkim funkcjonalne ubrania dla lubiących światła wielkich miast kobiet. Urodzony w Paryżu Altuzarra, kształcił się pod okiem nowojorskich mistrzów – Marca Jacobsa i Riccardo Tisci, ale inspirację czerpie głównie z twórczości Toma Forda, w czasie jego pracy dla Gucci. Styl Altuzarry to glam w kobiecym wydaniu. A teraz także i grunge.
Powiedzmy sobie szczerze, kolekcja Altuzarra w sezonie jesień zima 2011 nie jest kolekcją przełomową. Jest za to kolekcją funkcjonalną, głęboko osadzoną w militarnym trendzie i mimo wszystko glamour. Klasyczne, zielone parki podszyte futrem, oversize’owe kardigany w brązie projektant połączył z długimi, spowijającymi ciała modelek jedwabnymi sukniami (inspiracją których były zdjęcie Kate Moss z lat 90-tych, kiedy modelka była fanką zestawu parka plus wieczorowa sukienka).
Altuzarra dużo uwagi poświęcił też okryciom wierzchnim – na wybiegu prócz wspomnancyh już militarnych płaszczy, dominowały krótkie sportowe bomber jackets i tweedowe płaszcze. Mieszkanki Nowego Jorku już to mają w swojej szafie, a Wy?