Ostatni dzień FashionPhilosophy Fashion Week Poland był wyjątkowo ciekawy, ale emocje zdecydowanie sięgnęły zenitu podczas pokazu Bohoboco. Pomimo późnej godziny i zmęczenia, Michał Gilbert Lach i Kamil Owczarek zaprezentowali publiczności energetyczny, radosny spektakl w najlepszym wydaniu.
fot. Weronika Płocha
Kolekcja utrzymana była w ulubionej tonacji kolorystycznej tandemu – bieli, szarościach i cielistych beżach. Do pięknych tkanin najwyższej jakości projektanci w tym sezonu dodali futra – zarówno sztuczne, jak i naturalne. Zachwycały, jak zawsze, monochromatyczne sukienki – łączące w sobie kobiecość i praktyczność, a przede wszystkim ponadczasowość.
fot. Weronika Płocha
Bohoboco to właśnie przede wszystkim moda piękna i uniwersalna – odpowiednia na każdą okazję i na każdy sezon. O tym wiedziała publiczność. Nie spodziewaliśmy się jednak tak dużego kroku naprzód – duet projektantów zaprezentował bowiem nie tylko swój unikalny styl, ale i bardzo wysoki poziom – elegancki, nienachalny glamour w najlepszym guście.
fot. Weronika Płocha
– Wiedziałem, że Bohoboco używa świetnych tkanin i genialnie wyczuwa potrzeby kobiet, jak nikt podkreślając, to, co w nich najpiękniejsze. Spodziewałem się jednak ich ulubionych dzianin, miękkich, lejących się materiałów i otulających ciało sukienek – mówił Marcin Świderek z czasopisma Fashion Magazine – Jednak to, co zobaczyliśmy to jest zupełnie nowy poziom. To zdecydowanie najlepszy pokaz tego sezonu – zaskoczyli nas wszystkich. Pokazali glam w super stylu i myślę, że mogliby to pokazać nawet w Mediolanie.
fot. Weronika Płocha
Widownia zdawała się podzielać opinie naszego rozmówcy – takich braw chyba jeszcze na Fashion Week Poland nie słyszano. Niewątpliwie było to także zasługą świetnego pokazu, wystylizowanego przez Różenę Opalińską. Bohoboco stawia poprzeczkę bardzo wysoko i jesteśmy skłonni powiedzieć, że inni czołowi projektanci mogą czuć się zagrożeni. To był wspaniały pokaz – gratulujemy i choć wiemy, jak wiele to kosztuje wysiłku, to już nie możemy doczekać się następnego!
fot. Weronika Płocha
fot. Weronika Płocha