Jeżeli ktoś choć raz był we Florencji, na pewno przeszło mu przez myśl, dlaczego to właśnie ta toskańska miejscowość i kolebka włoskiego renesansu nie jest obok Paryża, Londynu i Nowego Jorku czwartą stolicą mody? A co takiego ma w sobie z kolei Mediolan, że to właśnie to miasto ściąga dwa razy w roku najważniejsze postaci z branży mody i prezentują się w nim najnowsze kolekcje światowych domów mody?
Oprócz robiących wrażenie zabytków takich jak katedra Santa Maria del Fiore (czyli florenckie D’Uomo), stojąca obok dzwonnica Giotta, Ponte Vecchio (czyli popularny Most Złotników), kościół Santa Croce czy Galeria Uffizi, Florencja powinna kojarzyć się również z kształtowaniem się kilku kluczowych włoskich marek – Emilio Pucci, Salvatore Ferragamo, Roberto Cavalli, Gucci oraz Ermanno Scervino. To właśnie tam tworzyły się podwaliny ich sukcesu, a w przypadku kilku z nich (Gucci, Ferragamo) do dzisiaj można poznać ich historię z bliska, dzięki muzealnym eksponatom. Dla wielu jest to więc idealne miejsce, by na żywo podziwiać również najnowsze kolekcje, a klimat i wyjątkowa architektura miasta wydają się być idealnym tłem dla tego typu spotkań mody ze sztuką. W końcu od 1929 roku w stolicy Toskanii odbywają się słynne targi Pitti Uomo, gromadzące najlepiej ubranych mężczyzn z całego świata, które są nie tylko jednym z najważniejszych modowych, ale przede wszystkim branżowych wydarzeń w kalendarzu świata fashion.
Pod tym kątem rozważania rozpoczęła redaktor portalu Style.com, która w swoim artykule zastanawia się, czy Florencja ma szanse niebawem stać się piątą światową stolicą mody. W kontekście nowego tygodnia mody – niekoniecznie, ale pod względem bizensowym, jak najbardziej. W końcu to właśnie tam od 21 do 23 kwietnia odbędzie się pierwsza Condé Nast International Luxury Conference przygotowywana pod okiem Suzy Menkes. Program konferencji oraz lista prelegentów, którzy wezmą w niej udział zapowiada się naprawdę imponująco – Karl Lagerfeld, Tory Burch, Roberto Cavalli, Alber Elbaz, CEO Berluti – Antoine Arnault czy David Lauren z Rahlp Lauren Corporation.
Chociaż impreza co roku ma odbywać się w innym mieście, Florencja jest idealna dla debiutu imprezy tej rangi. Menkes podkreśla, że nigdzie tak dobrze nie odczuwa się tego, jak dorobek przeszłości idealnie zlewa się z teraźniejszością, a goście wydarzenia z pewnością odczują to, siedząc we wnętrzach Palazzo Vecchio. Co więcej, konferencja odbędzie się dokładnie między jesienno- zimowymi a wiosennymi pokazami najnowszych kolekcji, co zdaniem redaktor Style.com tym bardziej spowoduje, że wszystkie oczy osób z branży mody będą w tym roku zwrócone w kierunku stolicy Toskanii. Czy stworzy to podwaliny dla nowej stolicy mody? Florencja nie stanie się na pewno „drugim Mediolanem”, ale może stać się drugim najważniejszym modowym włoskim miastem, które na to miano pracuje w końcu od dobrych kilkudziesięciu lat.