Karl Lagerfeld stawia poprzeczkę coraz wyżej nie tylko w kwestii kolejnych kolekcji swojego autorstwa, ale także jeśli chodzi o aranżację przestrzeni pokazów Chanel – i to nie tylko branży, ale przede wszystkim samemu sobie. Po tym, jak w poprzednich sezonach zapraszał nas do kasyna, na lotnisko czy do supermarketu, największym zaskoczeniem okazał się… brak szaleństwa jeśli chodzi o set design pokazu. Tym razem ogromna przestrzeń Grand Palais została zaaranżowana w taki sposób, by za pomocą złotych siedzisk i lustrzanej układanki zdobiącej ściany odzwierciedlić wystrój flagowego butiku marki przy Rue Cambon. Wybieg z kolei skonstruowano tak, by na modłę pokazów organizowanych przez samą madame Coco, każdy z gości mógł podziwiać prezentację z pierwszego rzędu.
Kolorystycznie jesienną kolekcję ready to wear zdominowały tweedy i dzianiny w różnych odcieniach różu przeplatane m.in. sylwetkami w kolorze czerni występującej w różnych wariacjach i konfiguracjach: solo, zestawionej ze złotem czy bielą lub pikowanej, będącej swoistym ukłonem w stronę kultowego projektu marki – czarnego żakietu Chanel.
W luksusowej, wysublimowanej wersji na wybiegu pojawiły się także obszerne płaszcze zestawione ze skrojonymi na kształt bolerka tweedowymi kurtkami. Głównym motywem graficznym okazała się być pojawiająca się na luźnych spodniach kamelia w wersji XXL. Kreacje zostały suto okraszone perłowymi naszyjnikami w powiększonej wersji, które działały raczej na zasadzie równoprawnego co ubranie elementu stylizacji, niż jej dopełnienia. Jeśli chodzi o detale i akcesoria, na uwagę zasługują emotikonowa biżuteria, etui na smartphony i tablety w formie torebki, a także kultowa torba 2.55 udekorowana kwiatowymi wzorami, pomiędzy którymi można było dopatrzeć się wizerunku… kotki projektanta, Choupette.
Mimo iż kolekcja składa się z niemalże stu sylwetek, każda z modelek na wybiegu pojawiła się tylko raz. Obok instagramowych piękności, grono tych najznakomitszych zasiliły gorące nazwiska polskiego modelingu, a wśród nich Alice Tubilewicz (New Stage Models), Daga Ziober, Natalia Siódmak, Ola Rudnicka (reprezentowane przez Model Plus), Ala Sekuła (Gaga Models), czy wreszcie sama Anja Rubik – podopieczna agencji D’Vision. Nie zabrakło także nowej ambasadorki Chanel – Willow Smith. Zobaczcie w galerii jesienną propozycję Lagerfelda w całości, a poniżej ujęcia backstage’owe! (fot. materiały prasowe)