Już w XIX wieku, pióra i pióropusze stały się niezbędnym elementem dekoracyjnym garderoby eleganckich kobiet. Od tamtej pory są nieodłącznie kojarzone z luksusem, bogactwem i wytwornością. Podkreślają charakter mody wysokiego krawiectwa oraz dodają szyku kreacjom wieczorowym.
Modne pióropusze i pióra bażantów, marabutów czy strusi znajdziemy na sukniach z okresu Belle Époque, w latach 20. zdobiły również nakrycia głowy i wachlarze, a Coco Chanel uzupełniała nimi swoje kreacje i kostiumy filmowe. Nie zabrakło ich również w projektach Cristóbala Balenciagi, Christiana Diora czy Yves’a Saint Laurenta, a we współczesnej modzie pojawiły się na wybiegach m.in. u takich marek jak Ann Demeulemeester i Alexander McQueen.
Obecnie, współcześni projektanci wykorzystują w swoich kolekcjach pióra innych ptaków, takich jak gęsi, kury czy koguty. Tego typu nowe detale oraz forma ich prezentacji wpłynęły znacząco na współczesny charakter projektów oraz ich kontekst w dzisiejszej modzie.
Pióra i pióropusze, ich historia oraz znaczenie we współczesnej kulturze stały się tematem nowej ekspozycji w Mode Museum w Antwerpii. Wystawa, jaka powstała we współpracy z paryskim Maison Lemarié, ma na celu zaprezentowanie bogatej historii rzemiosła związanego z tworzeniem ozdobnych wyrobów z piór oraz jego różnorodnych technik.
„Pióra były od zawsze używane do tego, by coś wyrażać” – powiedziała kuratorka wystawy Karen Van Godtsenhoven. „W latach 20. były boa i taneczne kreacje, potem w latach 60. Yves Saint Laurent wykorzystał je jako symbol emancypacji. Dla kontrastu, mamy projekty w stylu glamour Thierry’ego Muglera z lat 80. oraz Ann Demeulemeester, która za pomocą piór wyrażała skromność. Są projektanci, którzy traktują je jako zamiennik futra czy luksusowego materiału, a z drugiej strony pióra gołębie, które są bardzo zwykłym i bardzo tanim materiałem”.
„Kiedy Yves Saint Laurent używał piór w bardzo delikatny sposób, Alexander McQueen nadał im groźnego i dramatycznego charakteru” – dodała. „Ptaki mogą symbolizować niewinność i wolność, ale zawsze możesz spojrzeć na sępy, z którymi kojarzyły się niektóre sukienki Alexandra McQueena. McQueen powiedział, ze chce aby kobiety nosiły coś, co sprawi, że będą wyglądać na dużo silniejsze. To miało dodawać im siły. On chciał im dać ten rodzaj tarczy, która sprawiła, że nie były takie kruche”.
Ekspozycja miała swoją premierę 20 marca 2014 i potrwa do 24 sierpnia 2014 roku.
źródło: vimeo.com