O świadomej, ale wciąż zachowawczej polskiej pannie młodej, o podpatrywaniu kobiet i projektowaniu sukni będących “drugą skórą”, o powrocie lat 80. i wyższości minimalizmu nad bezami. O tym wszystkim, co może Was zastanawiać kiedy zaczynacie poszukiwania wymarzonej sukni ślubnej. Inspiruje, dodaje odwagi, obserwuje i dzieli się swoimi spostrzeżeniami projektantka mody ślubnej – Agata Wojtkiewicz.
Ewelina Dac: Jaka jest dzisiaj polska panna młoda?
Agata Wojtkiewicz: Coraz bardziej świadoma, podąża za trendami, ale jednak wciąż jest zachowawcza. Dzisiejsze panny młode śledzą światowe tendencje, obserwują wiele kont na Pinterest – platformie, na której można znaleźć ogrom inspiracji. Czynią wiele przygotowań zanim przystępują do wyboru sukni ślubnej. Dziewczyny oglądają też programy z propozycjami sukien ślubnych, choć zdarza się, iż te, amerykańskie formaty propagują bardzo tradycyjne, często mało gustowne wybory. Ja ze swojej strony marzę sobie, aby panny młode przy wyborze sukni ślubnej pamiętały o swoim stylu, tym na co dzień, aby wsłuchały się w siebie i były otwarte na nowe.
Dla jakiej panny młodej Ty projektujesz? Czy „nowoczesny minimalizm z poszanowaniem tradycji”, które wyznajesz, to już globalny trend w Polsce, czy nadal nisza?
Panny młode, które przychodzą do mnie, szukają oryginalnych kreacji, które będą odwzorowywały ich osobowość i podkreślały atuty sylwetki, a przy tym wszystkim zapadną w pamięć. To dziewczyny, które chcą czerpać przyjemność z wyboru sukni ślubnej, bawić się zarówno w trakcie przymiarek i czerpać z całego procesu jak najwięcej. Nie za bardzo przejmują się konwenansami, choć starają się nie szokować i pamiętać o tym, że w tym dniu ślubu obowiązuje elegancja, ale ta, w ich rozumieniu, którą one wyznaczają.
Gdzie szukasz inspiracji? Jak wygląda u Ciebie droga od pierwszej myśli do stworzenia konkretnej sukni czy kolekcji?
Może to zabrzmi przewrotnie, ale uwielbiam podpatrywać kobiety! Inspirują mnie moje koleżanki, znajome, dziewczyny, które przychodzą do mojego atelier. Uwielbiam również – szczególnie w trakcie wyjazdów – usiąść z kieliszkiem wina i przyglądać się paryskim czy mediolańskim ulicom. Te wszystkie obserwacje przekładam na język mody ślubnej, dlatego w moich kolekcjach tak silnie można zaobserwować podążanie za trendami, mocno sensualny klimat.
Jakie materiały i detale wyróżniają Twoje suknie?
Jestem wyznawczynią zasady: „mniej znaczy więcej”, dlatego tak ważna jest dla mnie jakość tkaniny, z której powstaje suknia, jak i sposób jej wykończenia. W pozornie prostych krojach, kryją się zaskakujące cięcia czy wstawki. To wszystko powoduje, że nawet minimalistyczna stylizacja zapada w pamięć i pozwala wydobyć atuty sylwetki panny młodej. Moje suknie charakteryzują się również mocno eterycznym charakterem. Bardzo ważne jest dla mnie to, aby dziewczyna w tak ważnym dla niej dniu, czuła się atrakcyjnie i po prostu komfortowo – ,,jak w drugiej skórze”.
Stylizacja ślubna to jednak nie tylko suknia. Jakie dodatki proponujesz i jakich akcesoriów szukają dzisiaj panny młode?
Obecnie w modzie ślubnej, dodatki coraz częściej decydują o
charakterze wizerunku.
W zależności od wybranych akcesoriów możemy nadać preferowany styl. Od wielu
sezonów prym wiodą sielskie wianki,
ale na szczęście powoli są wypierane przez inne dekoracje. Obserwuję powrót welonów zarówno tych bardzo
długich, jak i nowoczesnych krótkich à la lata 60’. Dużym powodzeniem
cieszą się również elementy biżuteryjne
do włosów. Ciekawy, zaskakujący come back
sezonu 2018 to rękawiczki ślubne. I
na koniec: nie zapominajmy, że bielizna
ślubna także odgrywa ważną rolę. Wystająca delikatnie koronka spod prostego
kroju sukni, może nadać istnie romantycznego charakteru.
ZOBACZ TEŻ: SUKNIE ŚLUBNE – TRENDY WIOSNA LATO 2018
Jakie trendy ślubne będą najpopularniejsze w 2018 roku?
Muszę przyznać, że rok 2018 będzie bardzo ciekawym sezonem. Znajdziemy w nim sporo nowości, jak również rozbrzmiewać będą echa lat 80-tych i 90-tych.
I dla wszystkich dziewczyn, której wzdychały do sukni Stephanie Seymour z teledysku November Rain G’n’R dobra wiadomość. Suknie eksponujące nogi – krótkie z przodu, długie z tyłu – powracają!
Wielbicielki stylu boho także będą usatysfakcjonowane – 2018 to hype na odkryte ramiona z eterycznie połączonymi rękawami w formie falban lub dzwonków.
Z kolei dla romantyczek również jest coś, w czym powinny się zakochać. Kokardy – idealnie, gdy będą na ramionach (dodają wzrostu), ale również świetnie się spiszą te, przerysowane w stylu różowej sukni Madonny z Material Girl.
Niektórych pewnie zaskoczą dość awangardowe propozycje w postaci czarnych akcentów lub nawet całych kreacji w tym kolorze.
Nie słabnie również popularność peleryn, stanowią ciekawą alternatywę dla welonów, a dodatkowo zakrywają ramiona w chłodniejsze dni.
I na koniec mój ulubiony trend – minimalizm. Garnitur, mała biała, dwuczęściowe komplety. Wszystko to daje olbrzymie pole do wykreowania własnej oryginalniej stylizacji.
Jak polskie trendy mają się do świata?
Mam wrażenie, że w przypadku mody ślubnej trendy są adoptowane mniej odważnie od tych casualowych. Polska ulica jest już modowa, odważna, często innowacyjna. Tymczasem wiele przyszłych zwykle swoje poszukiwania idealnej kreacji rozpoczynają od bez. Być może wynika to z faktu, że nadal olbrzymią wagę przywiązujemy do tego jak naszą kreację ocenią babcie, ciocie, koleżanki. Odwagi dziewczyny – to Wasz Dzień!
Jak krok po kroku wygląda wizyta w atelier ślubnym projektanta? Jakie są kolejne etapy od pierwszej wizyty panny młodej do odebrania sukni?
Myślę, że to zwykle zależy od projektanta. Ja mogę powiedzieć, jak taki proces wygląda u mnie. Pierwszym krokiem jest spotkanie w kameralnym gronie, na którym wsłuchujemy się w marzenia i potrzeby panny młodej. Wspólnie wybieramy modele, które najlepiej oddają osobowość, podkreślają atuty jej sylwetki i wpisują się w konwencję uroczystości. Pomagamy przy doborze dodatków tak, aby stworzyć spójny, a przy tym nowoczesny wizerunek. Kiedy dokonamy już wyboru spotykamy się na przymiarkach. Wtedy też jest najlepszy czas na rozmowy o fryzurze i makijażu. Każda panna młoda wychodząca z mojego atelier staje się moją wizytówką, dlatego istotne jest dla mnie dopracowanie szczegółów całej stylizacji ślubnej. Odbiór kreacji odbywa się zwykle około 3 tygodnie przed uroczystością.
Ceny na rynku ślubnym są bardzo zróżnicowane. Ile obecnie trzeba zapłacić za suknię ślubną szytą na miarę od polskiego projektanta i co wchodzi w tę kwotę?
Decydując się na suknię ślubną od projektanta, trzeba liczyć się z kosztami wahającymi średnio między 3 000 a 10 000 złotych. Warto zwrócić uwagę na tkaniny, na to, czy projektant posiada własną pracownię, wzorcownię i czy suknia szyta jest na miarę. Idealnie, gdy projektanci szukają równowagi i starają się odpowiedzieć na wymagania różnych klientek. Moim pomysłem było stworzenie zarówno linii premium, w której suknie wykonywane są z najwyższej jakości jedwabnych tkanin oraz koronek z manufaktury Sophie Hallette. A z drugiej strony opracowuję obecnie linię ready to wear w tradycyjnej rozmiarówce, czyli zupełną nowość na polskim rynku mody ślubnej. Jest to idealna propozycja dla tych dziewczyn, które same chcą stworzyć stylizację na tą wyjątkową uroczystość, a ja daję im do tego podstawę.
Jaką radę dałabyś przyszłej pannie młodej rozpoczynającej poszukiwanie swojej wymarzonej sukni na ten najważniejszy dzień?
Najważniejsze jest to, aby dziewczyna już na samym początku wyznaczyła sobie cel, czyli to, jakiej sukni szuka. Oczywiście w nawiązaniu do własnego stylu, atutów sylwetki, miejsca uroczystości i budżetu. Warto wybrać przykładowo trzy butki i zapoznać się z ich ofertą. Dalej, umówić się na spotkanie i zabrać ze sobą osoby, które mogą się okazać idealnym wsparciem. I tu najważniejsze jest to, aby przyszła panna młoda nie starała się dogodzić wszystkim. Nie zapominajmy o tym, że suknię ślubną wybieramy raz w życiu.