Kolorowa suknia ślubna łamie ponadczasową biel i sprawia, że miłość nabiera barw

Suknia ślubna to taki element garderoby, który w naszej pamięci pozostanie na zawsze. Większość panien młodych decyduje się na klasykę i stawia na białe kreacje, aby ten jeden raz poczuć się jak księżniczka. Węższe grono prezentują za to narzeczone, które z chęcią złamią zasady weselnego savoir vivre, zaskakując gości i przyszłego męża. W jaki sposób? Ich tajną bronią jest kolorowa suknia ślubna, swoją drogą, coraz bardziej popularna, choć daleka od ugrzecznionej tradycji. 

Trendy ślubne na 2025 rok. Czy kolorowa suknia ślubna jest w modzie?

2024 rok był swoistą odą do klasyki. W modzie panowały beże, biele, brązy, szarości, a trendy takie jak minimalizm czy quiet luxury były zdecydowanie dominujące. Jako że po nocy zawsze wstaje dzień, przeciwieństwa się przyciągają, a w modzie nic nie trwa wiecznie, sezon SS25 i FW25 to zupełnie inna bajka. W tym roku rządzi kolor i to w każdym możliwym wydaniu. Nie ma barwy, której nie chcielibyśmy nosić i, która nie pojawiła się na wybiegach. Mamy też zwrot ku maksymalizmowi, zawirowania w stronę pełnego przepychu retro i ewentualne przebłyski nieco bardziej stonowanego, ale wciąż barwnego, boho. 

Wnioskując i przekładając odgórne tendencje na “rynek ślubny”, w 2025 roku jasnym jest, że kolorowe sukienki ślubne są w modzie. Co więcej, spodziewać możemy się ich coraz częściej, bo panny młode chcą się wyróżnić i uwydatnić swój charakter.

Czy pannie młodej wypada założyć kolorową suknię ślubną?

W społeczeństwie od dawna utarł się schemat, że suknia ślubna ma być biała, jako symbol czystości przyszłej żony. Czy jest on słuszny? No nie do końca. Rzecz jasna nie krytykując białych sukien, które są absolutnie wyjątkowe i często długo wyczekiwane, aby założyć “tą jedyną” i tylko ten jeden raz. Natomiast jeśli nie czujesz się dobrze w bieli, uważasz że nie pasuje do twojej karnacji, włosów, urody i wolałabyś raczej zmienić bieg tej kreowanej przez wieki historii, nie powinnaś mieć żadnych zahamowań. Suknia ślubna może mieć każdy kolor, jaki tylko sobie wymarzysz, a jedynym wytycznym ma być twoje dobre samopoczucie. 

Jeśli nie biała suknia ślubna, to jaka? W 2025 i 2026 roku na ceremoniach króluje 5 barw

Numerem jeden wśród kolorowych sukien jest intensywna czerwień w kolorze wiśni. Głęboka, soczysta, zdobić powinna długie i proste kreacje, na bok odstawiając raczej balowe i pełne falban propozycje. Na taką wersję już lata temu postawiła Agnieszka Woźniak-Starak podczas swojego ślubu i prezentowała się zjawiskowo. Może być ona delikatnie zdobiona koralikami lub wyszywana koronką, ale zawsze w monochromatycznym wydaniu.  

Kolejna kontrowersja? Płaskie buty do ślubu w tym sezonie wiodą prym!

Kolejna w kolejce, nieco bliższa tradycyjnej bieli, jest beżowa kreacja. Przełamanie śnieżnej bieli często jest najlepszą wersją dla panien młodych, które mają porcelanową, bardzo jasną karnację i źle wyglądają w czystych barwach. Beż jest zdecydowanie cieplejszy, przystępniejszy dla różnych typów urody i kolorów włosów oraz oczywiście modny w tym sezonie. Najlepiej wygląda na lekkich, zwiewnych, inspirowanych boho propozycjach, które sprawdzą się przy okazji ślubu w plenerze. 

Idąc za sezonowymi trendami, najbardziej in jest propozycja skąpana w pudrowym różu. Ten zalał ostatnie wybiegi, a teraz bryluje wśród estetyk ślubnych. Doskonale wspólna na sukniach zdobionych kwiatami i koronką, zwłaszcza tych długich i na wzór księżniczki, tworząc elegancką, wyrafinowaną i luksusową kreację niczym ze snów.

 Jeśli wciąż nie jesteś przekonana do koloru, może powinnaś spróbować nieco mniej wariacji na jego temat. Zamiast całą suknię pokrywać jedną barwą, wybierz białą kreację zdobioną kwiatami we wszystkich odcieniach tęczy. To stworzy bardzo dziewczęcy i delikatny, acz nietypowy efekt i na długo zapadnie w pamięci gości.  

Wśród najodważniejszych propozycji, która w tym sezonie niebezpiecznie często pojawiała się na ślubnych wybiegach, jest czarna suknia ślubna. Monumentalna, elegancka, wyrafinowana, bardzo charakterna, sprawdzi się dla panien młodych, które nie boją się wyzwań i zawsze chcą się wyróżniać. Pasować będzie do ceremonii w stylu glamour. 

Jaki welon do sukni ślubnej, która nie jest biała? 

Kolorowa suknia ślubna może przysporzyć trochę problemów. Najważniejsze pytanie – jaki welon do niej dobrać? Są trzy wyjścia, z czego jedno najbezpieczniejsze. Po pierwsze i najłatwiejsze, po prostu nie ubieraj welonu. Suknia o intensywnej barwie zrobi już wystarczający efekt. Po drugie, możesz zdecydować się na welon w tym samym kolorze, co kreacja. Zazwyczaj oferują go w salonach ślubnych do kompletu. Po trzecie, ale dość ryzykowne, możesz postawić na nakrycie głowy w kontrastującej barwie, co jednak ma szansę przysporzyć przesyt w ślubnym looku i wyglądać zwyczajnie źle. 

Jakie dodatki do kolorowych sukien ślubnych? Buty, biżuteria, torebka

Panna młoda zazwyczaj ubiera również dodatki. Białe rękawiczki, jasne buty, biżuteria. Z kolorową sukienką zasada jest ta sama. Akcesoria dopasowujemy właśnie do niej. Jeśli więc zdecydowałabyś się na kreację w odcieniu jasnego różu, warto, aby twoje satynowe rękawiczki również były w odcieniu baby pink. Buty niekoniecznie muszą mieć tę samą barwę. Mogą być dopasowane do koloru skóry, pozłacane lub posrebrzane, a nawet przeźroczyste, zgodnie z trendem na gumowe obuwie na wiosnę i lato 2025.

Gdzie kupić suknię ślubną, która nie jest biała? 

Choć w salonach ślubnych i u projektantów panuje biel, w zasadzie każdy z nich ma również w swojej ofercie inne barwy. Zazwyczaj są to lekkie róże, fiolety lub błękity, ale z pewnością po dobrym researchu znajdziesz także salony z intensywniejszymi odcieniami. Pod tematyczną frazą w internecie również znajdziesz masę inspiracji, ale nie zapominaj też o magii sieciówek, które często zaskakują swoją oferta sukienek. 

Zdjęcie główne: Launchmetrics, Lhuillier