Kamil Banaszek – polski fotograf, który swój zawód obrał już 13 lat temu. Zafascynowany wspomnianą dziedziną, przebrnął przez jej różne rodzaje. Miał nawet do czynienia z fotografią otworkową pudełkiem po butach. Natomiast ta, którą szczególnie ceni, dotyczy branży mody. To ona daje mu wolność w kreowaniu i stylistyce, stwarzając niewyczerpane możliwości. Prace Kamila Banaszka wyróżnia wpisywanie w zdjęcia ostrych brył geometrycznych. Przeważnie są to trójkąty dynamizujące obraz, niezależnie czy dzieło dotyczy fotografii mody czy produktowej. Dla niego nieoceniony jest naturalny kontakt z modelką. Kamila fascynują zdjęcia ubiegłych dekad, na których fotograf potrafił przyjemnie gawędzić z modelką i nagle, bez ostrzeżenia, uwiecznić jej zdjęcie. Efekt finalny to zdecydowanie często kwestia przypadku lub bardzo dobrze wyreżyserowana sytuacja.
Twój zawód: fotograf mody.
Fotografia to dla mnie: jest jak sztuka tworzenia obrazów. Mam pełną kontrolę nad projektem, nad którym pracuję. To także połączenie fascynującej pracy z wymagającą, acz ciekawą formą rozrywki. Zespolenie zawodu i dobrej zabawy w jednym.
Przełomowy moment w karierze (lub przełom, na który czekasz): ciężko spojrzeć za siebie i jasno stwierdzić, co było tym kluczowym momentem. A może ten przełom jeszcze nie nastąpił? Z pewnością składają się na niego mniejsze czynniki. Mogę powiedzieć, że w mojej karierze fotografa częściej konfrontuję się z kolejnymi szczytami do zdobycia niż jednorazowym przełomowym momentem. Choć niewątpliwie niektóre są decydujące.
Twoje typowe 24 godziny: tak się składa, że fotografia to moja praca, sposób na relaks, a także pasja, o której lubię czytać w wolnych chwilach. Poszerzam swoją wiedzę i znajomość dziedzin dotyczących fotografii. Choć już sporo spróbowałem, wiem, że czeka mnie jeszcze wiele do zbadania i odkrycia. Także moje 24 godziny to właśnie fotografia pod różną formą. Śmieję się czasem, że nie myślę i nie zajmuję się nią, tylko kiedy śpię.
Co Cię motywuje: klient, który jest niezadowolony. Wtedy włącza mi się czerwona lampka, że jest przeciętnie, a ja przecież chcę być kiedyś rozpoznawalny za styl. Dlatego lubię wymagające zadania i utrudnienia podczas sesji, które sprawiają, że mogę wytężyć umysł i wykazać się.
Co cenisz u innych i co Ci imponuje: konsekwencję w działaniu i wyjątkowo rzetelne podejście do swojej pracy. Imponują mi osoby, które nie starają się być gwiazdą, natomiast robią swoją pracę dobrze, a jednak cechuje je skromność.
Ulubiona postać związana z modą: Alexander McQueen. Projektant ubierał się przeciętnie, za to jego projekty wzbudzały zachwyt branży mody i to chyba idealne dopełnienie poprzedniego pytania.
Czym jest dla Ciebie styl: coś, co definiuje mnie jako człowieka. Styl mowy, ubierania, fotografowania i podejścia do życia. Bardzo uniwersalne określenie, ale na każdym kroku nam obecne. Dzięki niemu jesteśmy inni i rozpoznawalni.
Kobiecość to: mam wrażenie, że kobiecość obecnie obchodzi nowe narodziny. Ewoluuje i ciężko jest jasno określić, czym jest. Chyba jedyna odpowiedź, jaką nie narażę się płci pięknej, to taka, że jest zauważalna, gdy realizujecie się, tak jak tego najbardziej pragniecie, bez oceny i osądu.
Ulubiona marka/projektant: to jest bardzo trudne pytanie, bo ja zupełnie nie mam pamięci do nazw marek. Jak się opatrzę tysiąc razy z nimi, to stają się mi bliższe.
Sukces to: z pewnością pomyślne dotarcie do celu, jaki sobie obraliśmy. Ale z tym jest trochę jak z zakończeniem dobrej sagi filmowej czy książki. Przeważnie chcemy jak najszybciej dowiedzieć się zakończenia, pomijając drogę prowadzącą do niego. Ja, z kolei delektuję się tą podróżą, dzięki czemu sukces doceniam bardziej.
Twój autorytet: jest parę osób, które mógłbym nazwać tym chlubnym tytułem, jednak pracuję nad tym, aby sam być kiedyś dla kogoś autorytetem i to niewątpliwie jest szalenie budujący cel.
Twój cel, ambicja, marzenie: moje ambicje i marzenia są skierowane ku zagranicy. Chciałbym kiedyś współpracować z wielkimi markami i produkować sesje dla najlepszych magazynów. Nigdy nie mam zamiaru zamknąć siebie w klatce np. od 3 lat realizując sesje tylko dla trzech magazynów. Jeśli nie robimy kroku naprzód, to stojąc w miejscu, zaczynamy się cofać.