Jeśli lubisz nietypowe wystawy sztuki, propozycja Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” z pewnością przypadnie ci do gustu. O czym mowa? Chodzi o szklane rzeźby Marty Klonowskiej, które powstały z „odpadów”. Nie lada gratką jest też fakt, że to pierwszy raz, gdy artystka pokazuje swoje prace w stolicy.
Z artykułu dowiesz się:
- Co można zobaczyć na wystawie Marty Klonowskiej w Ursynowskim Centrum Kultury „Alternatywy”?
- Z jakiego materiału powstały rzeźby prezentowane na wystawie?
- Czy to pierwszy raz, gdy Marta Klonowska prezentuje swoje prace w Warszawie?
- Jakie znaczenie ma tytuł wystawy „Szklana menażeria”?
- Jakie inspiracje artystyczne stoją za rzeźbami Klonowskiej?
- W jakich godzinach można zwiedzać wystawę i czy wstęp jest płatny?
„Szklana menażeria” – w Warszawie można podziwiać szklane rzeźby zwierząt
Co można robić w wakacje w Warszawie? Jeśli chcesz zagwarantować sobie trochę kulturalnych, artystycznych wrażeń, koniecznie odwiedź Ursynowskie Centrum Kultury „Alternatywy”. To właśnie tam do końca sierpnia można oglądać wyjątkowe prace Marty Klonowskiej. Konkrety?
7 miejsc ze słynnych obrazów, które możesz odwiedzić podczas wakacji
Mowa o ekspozycji szklanych rzeźb, które powstały z „odpadów”. Większość prac przedstawia zwierzęta. Dodajmy, że to pierwszy raz, gdy w stolicy można oglądać dzieła tej artystki. Co istotne – wstęp jest bezpłatny.
Co jeszcze warto wiedzieć na temat tej wystawy? Jej tytuł nawiązuje do sztuki Tennessee Williamsa.
Analogia z tytułem sztuki autorstwa Tennessee Williamsa jest nieprzypadkowa. Nie chodzi w niej tylko o nazwę i materiał, z którego zrobione są figury, ale i o relacje, które wytwarzają się pomiędzy bohaterami. Menażerią można określić zarówno osobliwe szklane zwierzęta, które kolekcjonuje Laura (bohaterka sztuki), jak i równie kruche i niedostępne dla siebie, raniące się nawzajem postaci dramatu. To zbiór osób, które tak jak prace rzeźbiarki mamią swoimi barwami, wspomnieniami, ale potrafią również skaleczyć i zranić. Jedne i drugie nie dają się oswoić; są jednocześnie tajemnicze, budzą zachwyt, ale zarazem są niebezpieczne i lodowate – czytamy na stronie Domu Kultury.
Klonowska w swoich pracach inspiruje się malarstwem m.in. Rubensa, Snydersa, Wegenera. Poza tym jej dzieła nie są realistycznym odtworzeniem motywów zwierząt. Dzięki wyobraźni artystki oraz specjalnym materiałom powstają naprawdę ciekawi “bohaterowie”. Ursynowski Dom Kultury pokaże zarówno prezentowane już za granicą rzeźby, jak i najnowszy projekt, czyli „Kuropatwę”, inspirowaną obrazem Józefa Chełmońskiego „Kuropatwy” (1891).
Wystawę można oglądać codziennie. W dni pracujące od 9:00 do 19:30, a w weekend od 12:00 do 20:00.
Japońska firma traktuje fale mózgowe jak dzieło sztuki

fot. IG @alternatywy.art

fot. IG @alternatywy.art

fot. IG @alternatywy.art