Na wiosenno-letnich pokazach w kontekście fryzur zadziało się bardzo wiele. Może to za sprawą dość zachowawczego, ogólnie panującego naturalnego makijażu, projektanci postanowili urozmaicić proponowane uczesania. Wachlarz panujących trendów jest szeroki i z pewnością zadowoli nawet najbardziej wybrednych. Jedno jest pewne, w tym sezonie oprócz naturalności nosimy kucyk, kok i splatamy włosy w klimacie flower power!
NATURALNĄ BĄDŹ
Podobnie jak w makijażu, włosy w nadchodzącym sezonie będziemy nosić równie naturalne. Króluje trend bez grzywki, za to z widocznym przedziałkiem po środku głowy. Co do koloru, przepięknie latem zaprezentują się drobne pasemka, refleksy delikatnie kontrastujące z naszym podstawowym odcieniem. Nurt naturalności lansują na ten sezon między innymi: Ralph Lauren, Fendi, Stella McCartney, Anna Sui, Pucci czy Blumarine.
fot. East News/ Anna Sui, Isabel Marant, Stella McCartney, Balmain, Paul [&] Joe, Blumarine, Pucci, Ralph Lauren, Fendi, Balmain;
ZRÓB SIĘ NA GŁADKO
Za pomocą odpowiednich kosmetyków utrzymaj w ryzach niesforne kosmyki i postaw na idealnie gładką fryzurę. Taką propozycję przedstawili na pokazach Gucci, Lanvin, MaxMara i Chapurin, który ulizał i zaczesał do tyłu tylko górne patie włosów tuż przy głowie, resztę pozostawiając luźno rozpuszczoną, podobnie z resztą jak MaxMara. Gucci postawił na asymetryczny przedziałek na boku, resztę włosów spowijając w kok i niewątpliwe ta wersja podoba nam się najbardziej. Klasycznie, gładko i z ogromną klasą zarazem.
fot. East News/ Lanvin, Lanvin, Chapurin, MaxMara, Gucci;
KOK-IETKA
Już w zeszłe lato koki powróciły do łask. Wszystkie fashionistki nosiły go jak najwyżej się dało. W jesienno-zimowym sezonie lansowała go Prada i Karl Lagerfeld, choć w dość obfitych gabarytach. W lecie dla odmiany zmniejszamy ich rozmiary. Nosimy niedbale uczesane na czubku głowy jak u Adam, „wytworne talerze” jak u Oscara de la Renty, nisko usadowione i drobne jak u Chloe, czy misternie ugładzone jak u Gucci. Zapanuje pełna dowolność, rozmiaru, ułożenia oraz formy.
fot. East News/ Oscar de la Renta, Adam, Chloe, Versace, Jil Sander, Gucci;
NAPUSZ SIĘ
Puchu marny, rzec by się chciało… a jednak napuszone włosy to kolejna, gorąca propozycja z wiosenno-letnich pokazów. Tapirujemy włosy do maksimum jak sugerują projektanci i tu prym wiedzie zdecydowanie Marc by Marc, który najpierw nakręcił modelkom włosy na drobne wałki, a potem „drastycznie” je rozczesał doprowadzając tym samym do efektu puchu w rozmiarze maxi. Również Vera Wang proponuje fryzury over size, tylko w jej przypadku to coś na wzór napuszonego koka, lekko nawiązującego do jesiennej propozycji Chanel. „Puchy” od John’a Galliano to jak zwykle odważne i nieco przerysowane propozycje. Bądź co bądź – tapir jest cool, a źródło inspiracji – sprawa indywidualna.
fot. East News/ Marc by Marc, John Galliano, John Rocha, Vera Wang, Marc by Marc, John Galliano
KUCA NOŚ
Lansowany na jesienno-zimowych pokazach, dziewczęcy kucyk będzie obecny również latem. I całe szczęście, bo to fryzura ponadczasowa i przede wszystkim maksymalnie łatwa w wykonaniu. Dodaje wdzięku i uwysmukla sylwetkę. Nosimy go jednak zdecydowanie niżej niż jesienią, umiejscawiając go tuż nad karkiem. Piękne i „rasowe” kuce zaprezentowano między innymi na pokazie Chanel, Michaela Korsa, Carolina Herrera, Calvin Klein i Blugirl.
fot. East News/ Chanel, Blugirl, Calvin Klein, Celine, Michael Kors, Carolina Herrera;
FINEZYJNE SPLOTY
Gorącym i pożądanym uczesaniem, wymagającym jednak nie lada zdolności, będą w nadchodzącym sezonie wszelkiego rodzaju sploty i upięcia. Byblos proponuje nam dobierane warkocze, przypominające formą baranie rogi, Galliano klasyczne i dziewczęce dwa warkocze przewiązane wstążką, a Ungaro stylizację w stylu Julii Tymoszenko. YSL lansuje natomiast antyczne i gładkie upięcia. Wszystkim fankom tego typu fryzur, nadchodzący sezon pozwala na szeroką dowolność i interpretację.
fot. East News/ YSL, Ungaro, John Galliano, YSL, Byblos, Givenchy;
AKCESORYJNY ZAWRÓT GŁOWY
Wiosna i lato pozwalają nam na wiele zabawy. I dobrze. Dzięki powracającym latom 70-tym znów włożymy na głowę kolorowe chustki i plecione wianki z kwiatów, jak u Johna Galliano, Anny Sui czy D[&]G. Również niczym pin up girl przewiążemy włosy apaszką jak Madonna w latach 80-tych, co uczynić proponuje Moschino. A jeśli cenimy słodki i dziewczęcy look, wykorzystamy trend lansowany przez Blugirl i sięgniemy po urocze opaski z kokardką w pudrowych i soczystych kolorach.
fot. East News/ Jean Paul Gaultier, John Galliano, Anna Sui, Blugirl, Moschino, D [&]G