W zeszłym roku mieliśmy przyjemność uczestniczyć w pokazie najnowszej kolekcji Tomasza Ossolińskiego. Wydarzenie, które miało miejsce we wrześniu, było jednocześnie uroczystym zwieńczeniem dwudziestoletniej pracy polskiego projektanta.
Ci, którzy znaleźli się w wyselekcjonowanym gronie gości, z pewnością zauważyli, że nie było to wydarzenie, które miało zamiar ściągnąć tłumy fotoreporterów i tabuny pozujących na ściankach prasowych gwiazd i celebrytów. Kameralny, z ograniczoną ilością zaproszeń, zamknięty dla fotografów, zgromadził wokół siebie ścisłe grono zainteresowanych. Tę selekcję generowała również odległość, bo pokaz odbył się w oddalonym od centrum Warszawy, Instytucie Energetyki. Wybór miejsca nie był kwestią przypadku, o czym mieliśmy okazję przekonać się w odpowiednim czasie.
Listę przygotowanych na ten wieczór niespodzianek otworzył nastrojowy prolog. Goście zajęli swoje miejsca, zgasły światła, zapadła cisza i wtedy nastąpiło pierwsze zaskoczenie. Otóż po chwili, na pusty wybieg obficie polał się deszcz. I tak rozległa przestrzeń, w której odbywał się pokaz, zamieniła się w mroczną scenografię rodem z filmów noir. Ciemną salę wypełniło punktowe światło, a nad skąpanym w strumieniach wody wybiegiem, zaczęła unosić się para. Po iście filmowym prologu, nastąpiła prezentacja kolekcji, kiedy z oparów niby-mgły wyłoniła się pierwsza sylwetka.
Jak już zostało wspomniane, ze względu na nieobecność fotoreporterów, do tej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć zdjęć prezentowanej wtedy kolekcji. Nic więc dziwnego, że oczekiwania na jej oficjalną odsłonę, prowokowały do pytań, kiedy najnowsze propozycje polskiego projektanta ujrzą wreszcie światło dzienne. Wraz ze zbliżającą się premierą filmu „Tomasz Ossoliński. Before The Show” w reżyserii Judyty Fibiger, nurtująca nas zagadka została rozwiązana.
Polska produkcja dokumentująca pracę znanego projektanta, pokazuje nie tylko jego przygotowania do wspomnianego wyżej pokazu, ale również jest pierwszą okazją do zobaczenia najnowszej kolekcji Tomasza Ossolińskiego.
Film Judyty Fibiger prezentuje kolejny rozdział historii polskiej mody, tuż po wcześniej zrealizowanym dokumencie „Political Dress”. Odkrywa tajniki pracy projektanta oraz pokazuje postaci z nim związane (pierwsza nauczycielka czy projektant i dyrektor ds. wzornictwa Mody Polskiej – Jerzy Antkowiak).
„Tomek to bardzo inspirująca osoba. Jest prawdziwym artystą i perfekcjonistą, niezwykle przykładającym się do każdego swojego działania. Od zawsze podążał swoją drogą, dbając o to, aby każda rzecz, która wyjdzie spod jego ręki była wyjątkowa, wizjonerska. Obserwowanie go przy pracy było dla mnie wielką przyjemnością, dlatego też cieszę się, że udało mi się zrealizować ten film” – powiedziała reżyserka.
„Tomasz Ossoliński. Before The Show” trafi na ekrany polskich kin już 13 czerwca.