Pamiętacie konkurs Signature Photo Dishes, o którego rozstrzygnięciu pisaliśmy jakiś czas temu? Wysoki poziom prac i zaangażowanie uczestników przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów, więc wybranie zwycięskich prac okazało się nie lada wyzwaniem.
Po długich obradach udało się wyłonić zwycięzcę i pierwszą nagrodę jury jednogłośnie przyznało Bartoszowi Fabisiowi.
Na co dzień chef de partie w restauracji Nifty No.20 w Hotelu Puro Poznań przyznaje, że pasja kulinarna pojawiła się jako pierwsza. Predyspozycje ujawniły się już w dzieciństwie i te wczesne doświadczenia przełożyły się na pasję realizowaną także w dorosłym życiu, więc naturalną koleją rzeczy Bartek związał swą przyszłość właśnie z kuchnią.
Z kolei wrażliwość na światło, kolor i cała wizualna oprawa przygotowywanych przez siebie dań zachęciły Bartka do sięgnięcia po aparat. W myśl zasady, że je się najpierw oczami, dopiero gdy sam stanął za obiektywem, udało mu się w satysfakcjonujący sposób przełożyć smaki na język obrazu. Jak się okazuje, inspiracji Bartkowi nie brakuje: składniki, z których przygotowuje potrawy, wyprawa na targ po warzywa – wystarczy być uważnym na to, co dzieje się dookoła i nie bać się puścić wodze wyobraźni.
Zarówno jedna jak i druga dziedzina twórczości, które Bartek uprawia, poza biegłością warsztatową i sprawnym okiem, to także umiejętność zaznaczenia własnej indywidualności. Ucieczka przed oczywistością, przedstawienie fotografowanego obiektu w niebanalny, często zaskakujący sposób czynią zarówno potrawy wychodzące spod jego ręki jak też obrazujące je zdjęcia takimi, obok których nie sposób przejść obojętnie.
Ogromna pasja w podejściu do pracy i ciągły apetyt na więcej, do którego Bartek się przyznaje, wróżą kolejne sukcesy. Trzymamy kciuki!