Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

RELACJA Z POKAZU DENI CLER MILANO NA SEZON WIOSNA LATO 2012 – NIECH ŻYJE GLAM

Technika, odpowiednie materiały, pomysł – tak określić można Centrum Nauki Kopernik, ale i pokaz najnowszej kolekcji Deni Cler na sezon wiosna lato 2012, który odbył się w tych przestrzeniach.

RELACJA Z POKAZU DENI CLER MILANO NA SEZON WIOSNA LATO 2012 – NIECH ŻYJE GLAM 6115 129130

Czy dwa na pozór skrajne światy nauki, techniki, fizyki z jednej strony i mody z drugiej, mogą mieć ze sobą coś wspólnego? Deni Cler swoim ostatnim pokazem udowodniła, że tak. Prezentacja kolekcji na sezon wiosna lato 2012 odbyła się bowiem w bardzo nietypowym miejscu – Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Wieczorem przed wejściem do budynku kłębiły się tłumy modnie ubranych osób, czerwony dywan u progu muzeum również zwiastował nietypowe wydarzenie. Ścianka prasowa, fotoreporterzy, podekscytowani goście i spokojna jak zwykle pani prezes Katarzyna Niezgoda – wieloletnie doświadczenie nauczyło ją z pewnością, że opanowanie to klucz do sukcesu.

 

Wybieg usypany z białych płatków kwiatów przywodził na myśl jeden z pokazów Chanel, jednak kolekcję Deni Cler Milano na sezon wiosna lato 2012 ciężko jest przypisać do konkretnego nurtu czy stylu w modzie. Bez wątpienia wszystkie zaprezentowane sylwetki łączyła kobiecość i glamour. Od jasnych, kremowych garniturów a’la lata 50., które rozpoczęły pokaz, aż po ostatnią syrenią suknię ze złotych cekinów. Pomiędzy tymi skrajnymi strojami odnaleźć można było cały przekrój modowych trendów. Zwierzęce printy na zwiewnych spódnicach łączone z szarą dzianinową bluzką oversize, proste sukienki z finezyjnymi zakładkami, jedwabne pensjonarki, przywodzące na myśl zachowawczy i ułożony look. W kolekcji pojawiła się również sukienka nawiązująca do słynnego abstrakcyjnego obrazu Mondriana, składająca się z kolorowych prostokątów, której koktajlowy szyk przełamany został za pomocą skórzanej kurtki. Oprócz tego na wybiegu zobaczyć można było pastelową modę lat 60. niczym z amerykańskich miasteczek, a także plisowane spódnice i dawno niewidziane spódnico-spodnie w kolorach klasycznej czerni lub dojrzałej cytryny. Całość uzupełniały naturalne fryzury z lansowanym od kilku sezonów przedziałkiem po środku oraz makijaż, którego kluczowym elementem były usta w kolorze amarantu.

 

Na wybiegu poza samą kolekcją zainteresowanie wzbudzały również modelki, wśród dziewcząt zauważyć można było bowiem kilka finalistek Top Model – zwyciężczynię drugiej edycji Olgę Kaczyńską, laureatkę drugiego miejsca – Annę Bałoń oraz Annę Piszczałkę, którą pamiętamy jeszcze z pierwszej odsłony programu.

 

Chociaż kolekcja Deni Cler Milano na sezon wiosna lato 2012 nie była modowym odkryciem i przełomem na rynku – to z pewnością spełniła oczekiwania najwierniejszych klientek, które w modzie bardziej od ekstrawagancji cenią pewność, klasykę i 100% kobiecość zarówno w wersji na co dzień jak i wieczorowej.

podobne artykuły