Wydawać by się mogło, że nie sposób pokazać klasyczny standard w nowym wymiarze. Na szczęście jednak istnieją takie osoby, jak Ennio Capasa, projektant marki Costume National, którzy udowadniają nam, jak niewyczerpany arsenał stanowi dotychczasowy dorobek mody.
Wielu mężczyzn potraktowałoby z pewnym pobłażaniem termin „eksperymentalna klasyka”. Jednak czy nam się ów zwrot podoba czy nie, najlepiej definiuje jesienno-zimową kolekcję Costume National. Jedno- i dwurzędowe marynarki zestawiono z świetnie skrojonymi wąskimi spodniami – wbrew tendencji lansującej baggy w męskiej modzie. Wykorzystując strukturę marynarki, Capasa stworzył wełniane kurtki nawiązujące do skórzanych bomber jacket – krótkie, z suwakami na rękawach i szerokimi klapami. Rezultat – świetnie „cięte” linie, smukłość i sznyt przy punkowej nonszalancji – oczywiście w granicach nieśmiertelnej klasyki. Akcentem są swetry w poziome pasy – czarno-niebieskie oraz czarno-rdzawe oraz błyszczące lamówki, podkreślające efektowny krój.
Całość tworzy spójny, schludny obraz – w sam raz dla non-konformistycznych wielbicieli klasycznego garnituru. Ten surowy look jest wizualizacją tego, co dziś noszą młodzi ludzie, którzy – jak być może nie każdy wie – nie szukają już rozpoznawalnych, bijących metką po oczach marek. Dziś w trendach liczy się jakość oraz fakt, iż modę się wyprzedza. Costume National deklasuje konkurencję proponując to, do czego pozostali dopiero dążą.