Pachną czerwoną jagodą, uwodzicielską różą i iście francuskim Crème Brûlée. Choć należą do tych z gatunku świeżych, porywają zmysłowością – jak wszystko z czym kojarzymy Victoria’s Secret. Tak można scharakteryzować najnowsze perfumy spod szyldu tej jednej z najsłynniejszych bieliźnianych marek świata.
Zapach Victoria zamknięto w bladoróżowym flakonie na kształt oszlifowanego diamentu, który zwieńczono wstążką. Jest inspirowany seksowną bielizną, młodzieńczym czarem i sensualnymi zapachami, które sygnowane są słynnym VS.
Zapachowi tradycyjnie towarzyszy mgiełka do ciała, balsam do ciała i perfumy w kulce – wszystko co pozwoli nam przedłużyć woń na ciele. Zapewne tak jak poprzednie propozycje marki Victoria będzie cieszyć się ogromnym powodzeniem.