Stolica mody to miejsce, które ma niepodważalny wpływ na sytuację w branży modowej na całym świecie. To tam dyktowane są najnowsze trendy i odbywają się Tygodnie Mody.
Stolica mody może również pochwalić się dziedzictwem kulturowym i siedzibami największych marek luksusowych. To kolebki tradycyjnych technik krawieckich lub wręcz przeciwnie, miejsca, w których rodzą się innowacje.
Oto największe stolice mody na świecie.
Paryż największą stolicą mody
Niekwestionowaną, największą stolicą mody od dekad pozostaje Paryż. Już w latach przedwojennych to właśnie stolicy Francji uważnie przyglądano się po obu stronach Atlantyku, by odkryć i przenieść na lokalny grunt najświeższe trendy w modzie i urodzie. Historia Paryża jako wyznacznika trendów datowana jest nawet na jeszcze wcześniejszy okres, bo okolice XVI wieku.
Również w Paryżu swoje pierwsze butiki założyli legendarni designerzy, których domy mody po dziś dzień stanowią absolutną modową czołówkę: Gabrielle Chanel, Cristóbal Balenciaga, Christian Dior, Pierre Cardin, Louis Vuitton, Hermès czy Yves Saint Laurent.
Co sezon, wszystkie oczy skierowane są na stolicę Francji, gdzie odbywa się jedno z kluczowych wydarzeń w świecie mody – Paris Fashion Week. Podczas tej imprezy swoje najnowsze kolekcje sezonowe prezentują różni designerzy – zarówno francuscy, jak i międzynarodowi. Możliwość przedstawienia swoich projektów na paryskim wybiegu to prawdziwy zaszczyt i mocny punkt w portfolio początkujących projektantów. Nie bez powodu więc moda stanowi jeden z sektorów pracujących na całą francuską gospodarkę.
To również w Paryżu ukuto i rozpowszechniono określenie Haute Couture, czyli mody wysokiej, powstającej starannie w duchu ściśle kontrolowanych technik, na bazie ekskluzywnych tkanin i na najwyższym poziomie, a także z artystycznym zacięciem. Organizacja Chambre Syndicale de la Haute Couture nadal trzyma pieczę nad światem mody Haute Couture i pozwala posługiwać się tym określeniem tylko nielicznym markom, spełniającym surowe kryteria i oferującym tylko najwyższą jakość swoich projektów.
Mediolan kolebką włoskiego rzemiosła
W czołówce stolic mody nie może zabraknąć również Mediolanu, czyli centrum włoskiej mody. W latach 70. we Włoszech zanotowany został gwałtowny rozwój branży odzieży i akcesoriów, a lata 90. stanowiły prawdziwy boom na produkty Made in Italy. To właśnie wtedy wiele włoskich marek zaistniało na globalnej mapie stylu, a ich logo stały się pożądanymi dekoracjami na ubraniach i dodatkach według międzynarodowych konsumentów. Szczególnie atrakcyjna stała się włoska galanteria skórzana i obuwie ze skóry, a wszystko dzięki długim tradycjom rzemieślniczym praktykowanym w całym Włoszech.
To właśnie w Mediolanie swoje butiki flagowe i siedziby mają zlokalizowane kluczowe marki luksusowe z Włoch: Versace, Trussardi, Prada, Moschino, Moncler, Marni, Gianfranco Ferré, Dolce[&]Gabbana, Krizia czy Giorgio Armani. To także kolejna obok Paryża lokalizacja regularnego Tygodnia Mody.
Dla Włoch Milan Fashion Week to coś więcej niż tylko prezentacja sezonowych kolekcji znanych designerów – to także podtrzymanie i zaakcentowanie silnej pozycji rzemieślniczych atelier i fachowców z całego Półwyspu Apenińskiego. Włochy od lat stanowią symbol wysokiej jakości tkanin i precyzji wykonania produktów, a także mogą pochwalić się szeroko rozwiniętą branżą ręcznych wyrobów ze skóry.
Za promocję włoskiej mody na świecie od lat ‘50 odpowiada Camera Nazionale della Moda Italiana.
Nowy Jork stolicą amerykańskiej mody
Od lat 40. moda amerykańska buduje swoją niezależną pozycję, poza paryskim obiegiem. Wcześniej to właśnie Paryż dyktował trendy dla amerykańskich kobiet i mężczyzn, jednak rozwój mody sportowej i casualowej w USA, przede wszystkim za sprawcą projektantki Claire McCardell sprawił, że odzież tworzona na amerykańskiej ziemi stała się całkowicie samodzielnym konceptem, inspirującym amerykańskich obywateli.
I tak, stolicą amerykańskiej mody nie mogło zostać żadne inne miasto niż Nowy Jork. Wielkie Jabłko to miejsce pełne energii i niepowtarzalnej atmosfery, które przyciąga najbardziej kreatywne jednostki w kraju. Unikatowy klimat oraz otwartość czyni NY właściwym miejscem do rozwoju branży mody i popychania jej do przodu.
Nic więc dziwnego, że swoje domy mody i butiki flagowe założyli tam tacy designerzy, jak Anna Sui, Calvin Klein, Donna Karan New York, Kate Spade, Marc Jacobs, Max Mara, Michael Kors, Alexander Wang, Ralph Lauren, Vera Wang, Jason Wu czy Tiffany[&]Co.
To także w stolicy Stanów Zjednoczonych co sezon odbywa się New York Fashion Week, podczas którego swoje projekty prezentują na wybiegu uznani projektanci – i to nie tylko ci pochodzący z USA, ale także z całej Ameryki Północnej i Południowej oraz Europy.
Londyn i nowe stolice mody
W ramach Wielkiej Czwórki stolic mody funkcjonuje także Londyn. Stolica Wielkiej Brytanii to prawdziwy tygiel multikulturowy, co czyni ją miejscem idealnym do rozwoju branży i wdrażania innowacji.
Londyn to również lokalizacja London Fashion Week oraz miejsce, w którym w latach ‘60 powstał koncept mody młodzieżowej. Nie bez powodu swoje butiki flagowe i siedziby zlokalizowali tam znani brytyjscy designerzy jak Burberry czy Alexander McQueen.
Warte wspomnienia: nowe stolice mody
Rosnącą na sile stolicą mody powoli staje się Kopenhaga. Główne miasto Danii to nieoficjalna kolebka minimalistycznej estetyki scandi cool oraz lokalizacja najbardziej kreatywnych marek z całej Skandynawii, jak np. Malene Birger.
Kopenhaga to także miejsce wręcz stworzone dla fotografów mody ulicznej, którzy pragną uwiecznić na swoich fotografiach prawdziwych fashionistów w jedynych w swoim rodzaju, inspirujących stylizacjach.
Antwerpia to niewielkie miasto w Belgii, ale o ogromnym wpływie na świat mody. To właśnie tam swoje dyplomy zdobyła Wielka Szóstka designerów (Dries Van Noten, Ann Demeulemeester, Dirk Van Saene, Walter Van Beirendonck, Dirk Bikkembergs, Marina Yee).
To również w tym flamandzkim mieście swój warsztat chcą doskonalić młodzi adepci mody dzięki obecności renomowanej uczelni Royal Academy of Fine Arts.
Tokio to mniej znana, ale także istotna międzynarodowa stolica mody. To właśnie na tamtejszych wybiegach w latach 80. swoje awangardowe projekty po raz pierwszy zaprezentowali Issey Miyake, Yohji Yamamoto i Rei Kawakubo (Comme des Garçons).
Ich innowacyjne projekty były prawdziwą rewolucją w świecie mody, całkowicie zrywającą z utartymi schematami działania projektantów z Europy. Moda spod znaku Japonii to niezmiennie odważna mieszanka inspiracji, pełna zarówno nawiązań popkulturowych, jak i odniesień do sztuki, historii czy religii.
Zdjęcie tytułowe: Pokaz Saint Laurent Paris u stóp Wieży Eiffla w Paryżu (fot. East News)