Choć w stolicy pojawia się coraz większa liczba butików modowych, to z przykrością trzeba stwierdzić, że w większości z nich witryny nie zachwycają. Właściciele butików i projektanci nie kwapią się do inwestycji w ten jakże istotny sposób komunikacji z klientem, skupiając się częściej na wystroju wnętrz. A przecież witryna to rodzaj wizytówki, zaproszenia podświadomie mającego „zwabić” gościa do wnętrza salonu.
Za granicą widujemy setki genialnych okiennych konstrukcji będących połączeniem mody, designu i sztuki. Wiele z nich to misterne „twora” o artystycznym wydzwięku, które z miesiąca na miesiąc, czy też z sezonu na sezon, zachwycają klientów kolejną odsłoną. Największe domy towarowe na świecie oraz butiki inwestują w okna ogromne środki, doskonale wiedząc, jaka w nich drzemie siła.
Na ulicy Mokotowskiej, gdzie dynamicznie przybywa intersujących butików, mieści się Zień Boutique. Dzięki takim miejscom jak to, ulica zaczyna nabierać odpowiedniego charakteru, i kto wie, czy już niebawem całkowicie nie zmieni się w prawdziwie modową, której do tej pory Warszawie brakowało.
kamienica przy Mokotowskiej 57 i okna wystawowe Zień Boutique
23. maja projektant zachwycił wszystkich uroczyście odsłaniając okna wystawowe swojego butiku w kamienicy przy Mokotowskiej 57. Wiosenne oblicze wystawy zostało oparte o najnowszą kolekcję Macieja Zienia oraz motywy stylistyczne Citroena DS3, modelu, którego ambasadorem projektant jest od 2009 roku. Finalna aranżacja to połączone siły projektanta i Joanny Machy, jednej z najzdolniejszych polskich scenografek. Efekt? Intersujący miks mody i elementów motoryzacyjnych marki, która w ten sposób podkreśliła swój alternatywny sposób komunikacji i bliskość ze światem mody.
„Mokotowska na naszych oczach staje się najbardziej modową ulicą w Polsce. Brakowało jej jedynie spektakularnych wystaw na miarę paryskiej galerii Lafayette. Postanowiłem maksymalnie wykorzystać przestrzeń okien wystawowych mojego butiku, tworząc unikalną ekspozycję. Jest świeża i dynamiczna, uderza pozytywną energią. Motywem przewodnim wystawy jest Citroen DS3, który nadał całości bardzo młodzieńczego charakteru i w przewrotny sposób przełamał monumentalność kamienicy.” – podsumował projekt Maciej Zień.
I choć nie zawsze współpraca projektanta z partnerem z innej gałęzi daje owocne rezultaty, to w przypadku Macieja Zienia i marki Citroen efekt końcowy to miły dla oka i Warszawy modowy akcent, który miejmy nadzieje stanie się wzorem czynnie naśladowanym. Wszak witryny to małe dzieła sztuki, a projektanci i właściciele butików powinni zrobić wszystko, by wreszcie utrzeć nosa sieciówkom, które niejednokrotnie przy całej swej masowości z butikami wygrywają.
W naszej galerii fotorelacja z wydarzenia.