The Heart of the Ocean – naszyjnik z filmu Titanic
Trudno zapomnieć ten ikoniczny naszyjnik, który Kate Winslet miała na sobie w filmie „Titanic” z 1997 roku. Ozdoba zachwyca nie tylko swoim kultowym statusem, symbolizującym tragiczną miłość, ale i starannością wykonania. Naszyjnik to dzieło Harry’ego Winstona. Efektowna biżuteria składa się z dużego kamienia szafiru otoczonego diamentami i zawieszonego na platynowym naszyjniku.
Czytaj także: Jak drogi powinien być pierścionek zaręczynowy?
Perły z filmu Śniadanie u Tiffany’ego
W zestawieniu najsłynniejszej hollywoodzkiej biżuterii nie mogło oczywiście zabraknąć pereł z filmu „Śniadanie u Tiffany’ego” (1961).
Audrey Hepburn jako Holly Golightly nosiła je – dopełniając je czarną sukienką Givenchy – w jednej z najsłynniejszych scen otwierających film, która po dziś dzień doskonale ilustruje magię kina. Naszyjnik – oczywiście marki Tiffany [&] Co.- to dzieło Jean Schlumberger. Jest to model pereł, który równocześnie doskonale oddaje elegancki styl późnych lat 50., a przy tym jest ponadczasowy i nadal pięknie wygląda.
Diamentowy naszynik Elizabeth Taylor – jeden z najsłynniejszych kamieni w Hollywood
W 1969 roku Richard Burton sprezentował swojej ukochanej, Elizabeth Taylor 68-karatowy diament. Jeszcze wtedy nie przypuszczał, że efektowny kamień w kształcie gruszki stanie się swoistym symbolem ich pełnej wzlotów i upadków miłości. Biżuteria ta tak bardzo zaczęła kojarzyć się z parą aktorów, że nawet otrzymała nazwę Taylor-Burton Diamond.
Oryginalnie kamień był osadzony na pierścionku, jednak Taylor stwierdziła, że ozdoba w takim formacie jest dla niej zbyt ciężka. Specjalnie na jej życzenie efektowny diament wkomponowano więc w naszyjnik, który spersonalizowano tak, by idealnie pasował do ciała Taylor, w tym zasłaniał jej bliznę na dekolcie.
W tej odsłonie kamień wielokrotnie zagościł na szyi aktorki, m. in. podczas uroczystości z okazji 40. urodzin księżnej Grace, a także podczas 42. Ceremonii Rozdania Oscarów w 1970 roku.
Diamenty Marilyn Monroe z filmu Mężczyźni wolą blondynki
Nie od dziś wiadomo, że Marilyn Monroe kochała diamenty. Na kartach historii przede wszystkim zapisał się naszyjnik Moon of Baroda, który aktorka nosiła na planie obrazu „Mężczyźni wolą blondynki”. Nie zabrakło go oczywiście w słynnej scenie utworu „Diamonds Are a Girl’s Best Friend”.
Ozdobę wyróżniał 24-karatowy, żółty diament w kształcie gruszki. Efektowny naszyjnik należał pierwotnie do Maharadży Barody z Indii.
Rubinowy naszyjnik z Pretty Woman
Jedną z najsłynniejszych przemian w kinie doskonale podkreśliła pełna blasku piękna biżuteria. Mowa o Julii Roberts w hicie „Pretty Woman” z 1990 roku. W jednej z kluczowych scen szyję aktorki dekoruje romantyczny naszyjnik z rubinowych serc otoczonych diamentami. Było to dzieło francuskiej marki Freda Joaillier.
Co ciekawe, jego biżuteria nie tylko na stałe zapisała się w historii kina, ale na dodatek odświeżyła zainteresowanie ówczesnych kupców nieco zapomnianymi rubinami.
Pierścionek zaręczynowy Grace Kelly
Na liście nie mogło zabraknąć również jakiegoś pierścionka zaręczynowego. W pamięci już na stałe zapisał się cudowny pierścionek marki Cartier sprezentowany przez księcia Rainiera III z Monako podczas swoich oświadczyn. Grace Kelly – jeszcze wtedy odnosząca sukcesy hollywoodzka aktorka, a nie księżna powiedziała tak i przyjęła ozdobę z 10.48-karatowym diamentem o szlifie emerald.
Efektowna biżuteria zdążyła jeszcze zadebiutować na wielkim ekranie zanim aktorka porzuciła karierę dla małżeństwa. Pierścionek można podziwiać w filmie “High Society” (1956).
Sprrawdź: Ten cenny przedmiot osiągnął zawrotną kwotę podczas aukcji w Genewie
Zdjęcie główne: Instagram @mccarysjewelers