Kwasy AHA, BHA i PHA to doskonałe uzupełnienie każdej pielęgnacji – te składniki aktywne służą zarówno cerom młodzieńczym zmagającym się z trądzikiem, jak i dojrzałym mającym pierwsze zmarszczki mimiczne. Każdy może więc skorzystać z mocy kwasów w codziennej pielęgnacji.
Czy jednak kwasy to bezpieczny wybór na każdą porę roku? Sprawdzamy, jakie kwasy są najlepsze do stosowania latem, a których lepiej unikać w wiosenno-letniej pielęgnacji.
Czytaj także: Odmładzający pedicure: najlepsze kolory paznokci, dzięki którym stopy wyglądają szczupło i młodo| lamode
Czy kwasy są bezpieczne? Czy kwasów można używać wiosną?
Kwasy to doskonałe uzupełnienie domowej pielęgnacji, gdyż wykazują bardzo szeroki wpływ na wygląd cery: od zwalczania niedoskonałości, po redukcję zmarszczek. Jednak warto mieć na względzie, że ich mocne działanie ma swoje ryzyko – przede wszystkim związane z działaniem promieniowania słonecznego. Niewłaściwie stosowane kwasy połączone z silnym działaniem słońca, mogą skutkować przebarwieniami i podrażnieniem skóry.
Przede wszystkim warto unikać trzech konkretnych kwasów, które działają na skórę najbardziej inwazyjnie. Mowa o kwasie glikolowym, salicylowym i pirogronowym. Te trzy składniki aktywne mają potężne działanie i gruntownie przebudowują skórę. Z tego powodu lepiej unikaj ich w sezonie wiosenno-letnim – podrażniona nimi cera i wystawiona na działanie słońca, może porządnie ucierpieć. Te kwasy znacznie lepiej sprawdzą się w pielęgnacji późną jesienią i zimą, kiedy wpływ promieniowania słonecznego jest minimalny na skórę. W tym okresie ich stosowanie jest całkowicie bezpieczne.
Natomiast we wiosennej i letniej kosmetyczce warto, aby znalazły się inne, znacznie bezpieczniejsze kwasy. O jakich konkretnie mowa?
Kwasy bezpieczne do stosowania wiosną i latem
Te kwasy to dobry wybór na wiosnę i lato – są znacznie delikatniejsze dla skóry i mniej inwazyjne niż np. kwas glikolowy. To sprawia, że skóra czerpie z nich korzyści, ale nie jest przy tym podrażniona i uwrażliwiona, a promieniowanie słoneczne nie stanowi dla niej aż tak dużego zagrożenia jak w przypadku mocniej działających kwasów.
Na czele bezpiecznych kwasów na wiosnę i lato warto wymienić kwas azelainowy, który działa przeciwzapalnie, bezbłędnie wyrównuje koloryt skóry, usuwa zaskórniki i nierówności skóry oraz redukuje przebarwienia. Kolejny kwas, który nie jest fotouczulający to kwas laktobionowy – świetnie sprawdzi się w pielęgnacji cery dojrzałej, wrażliwej i naczynkowej, gdyż wspomaga produkcję kolagenu, redukuje drobne zmarszczki oraz zwalcza rumień i zmniejsza widoczność rozszerzonych naczynek. Kolejnym wartym uwagi w sezonie wiosenno-letnim kwasem jest delikatny kwas mlekowy, który działa na cerę złuszczająco, ale równocześnie nawilżająco i odbudowująco.
Wiosną można stosować także znany ze swoich dobroczynnych właściwości kwas migdałowy. W tym wypadku jednak trzeba zachować pewną ostrożność i postawić na niższe stężenia tego składniku. Natomiast wyższe stężenie świetnie sprawdzi się jesienią i zimą.
Czy trzeba używać kremów z filtrem podczas kuracji kwasami?
Finalnie, warto pamiętać, że bez względu na to, jaki kwas wybierzesz, ochrona przeciwsłoneczna to obowiązkowa część codziennej pielęgnacji. Każdy, nawet delikatny kwas może grozić przebarwieniami na skórze po zbyt długiej ekspozycji na słońce bez odpowiedniej ochrony. To oznacza, że każdego ranka po wieczornej pielęgnacji z udziałem kwasów, koniecznie posmaruj twarz kremem z filtrem o faktorze co najmniej 30 SPF.
Więcej porad dotyczących pielęgnacji znajdziesz na MIUMAG – From Warsaw With Love!
Zdjęcie główne: Instagram @stylemilaglow