Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

J.W.ANDERSON WIOSNA LATO 2018

Projektant w nowej, zaskakującej odsłonie!

J.W.ANDERSON WIOSNA LATO 2018 22517 118669

J.W.ANDERSON WIOSNA LATO 2018

Za tło wiosennej kolekcji J.W. Andersona posłużyła przestrzeń wypełniona dziełami sztuki z jego prywatnej kolekcji . Atmosfera pokazu była bardzo specyficzna – przestrzeń w jednej strony miała domowy, intymny charakter, z drugiej, zgodnie z zamierzeniem projektanta, przywoływała ideę sanktuarium, która realizwała się w ciszy, spokoju, prostocie całości. 

J.W. ANDERSON – POKAZ 

Wybieg o formie z wąskich korytarzy z poprzednich sezonów wyparła forma koła – modelki poruszały się po okręgach wokół gobelinu, na którym wyeksponowano obrazy, a także – w przeciwnym kierunku – wokół koncentrycznie usadzonych gości.

J.W. ANDERSON – KOLEKCJA

Co do projektów, większość powstała z naturalnych tkanin: lny, bawełny, dzianiny, skóra. Powtarzającym się elementem były buty w formie wysokich trampek na podeszwie a’la espadryle.

J.W.ANDERSON WIOSNA LATO 2018 – KONCEPCJA

Całość jest znacznie bardziej zrównoważona, bez pewnej gwałtowności i ekscentryczności,  androgynicznego rysu i konceptualności, które dotychczas były kluczowymi cechami kolekcji projektanta. Jak przyznaje sam twórca, chodziło mu o efekt ciszy przed burzą.

Choć nie ma mowy o nudzie czy przewidywalności (dopracowane detale jak choćby np. paski na spódnicach powstały z ręcznie doszywanych płatów skóry, a nie były drukowane na tkaninach), wyczuwalna jest swoista nowa nuta – dojrzałości.

J.W.ANDERSON WIOSNA LATO 2018 – NOWY ROZDZIAŁ

Czy to zamierzony gest zwrotu ku normalności, zwyczajności czy wreszcie wygodzie? Choć wygląda na to, że projektant upatruje wartości w innych rozwiązaniach niż dotychczas, co zasygnalizował już na poziomie męskiej kolekcji zaprezentowanej  trakcie Pitti Uomo, DNA marki pozostaje niezmienione.

Jak Wam się podoba ta kolekcja?

 

podobne artykuły