Lata 80. zasłynęły jako najbardziej kolorowy okres w historii mody. Lajkra, szerokie skórzane kurtki, ubrania w grochy, cekiny i mocno podkreślone ramiona to tylko niektóre wyznaczniki mody z tamtych lat. Nic więc dziwnego, że te barwne dziesięciolecie obfitowało w prawdziwe ikony mody. W poniższym artykule przedstawiamy ikony mody lat 80. i najważniejsze wyznaczniki ich stylu.
Ikony mody lat 80.: Madonna
Już jako mała dziewczynka chciałam wyglądać jak Madonna. Na jednym z bali przebierańców miałam na sobie kabaretki, spódnicę bombkę, za duży top z podobizną gwiazdy, beret z dżetami i oczywiście kultowe koronkowe rękawiczki. Moja mama wystylizowała mnie na wzór królowej popu, wykorzystując najbardziej charakterystyczne elementy garderoby Madonny. Lata 80. to okres, w którym gwiazda wypuściła najbardziej kultowe teledyski do piosenek, takich jak “Like a Virgin” czy “Thru Blue”. Na uwagę zasługiwała nie tylko doskonała muzyka, ale też niepowtarzalne stylizacje Madonny, które łączyły w sobie najgorętsze trendy tamtego okresu.
Gwiazda lubiła bawić się modą punk, ale miksowała ją z popularnymi tkaninami i krojami ubrań, które są charakterystyczne dla lat 80. ubiegłego wieku. Nosiła ciężkie buty w duecie z rajstopami i zwiewnymi sukienkami z popeliny, ale też dużą ilość biżuterii połączoną z koronkowymi topami i ołówkowymi spódnicami i butami na obcasie. Przez cały okres swojej kariery dopasowywała się do aktualnych trendów. Świetnie umiała wyczuć “co w trawie piszczy”, zarówno pod względem muzyki, jaki i stylizacji. W czasie ostatnich 30 lat trwania jej kariery zdobyła ponad 300 nagród i wydawała 14 albumów studyjnych.
Ikony mody lat 80.: Sade
Sade Adu zdobyła międzynarodową sławę jako wokalistka zespołu Sade, który powstał ok. 1982 roku. Jej unikatowy głos, który łączył elementy soulu, R&B, ale też soft rocka i jazzu, sprawił, że gwiazda szybko podbiła międzynarodową scenę muzyczną. W trakcie swojej kariery wypuściła kilka albumów, w których jej głęboki, zmysłowy głos współgrał z image’em scenicznym. Gdyby była modelką, mogłaby występować w każdej ówczesnej kampanii Yves Saint Laurent. Mianowicie na scenie pojawiała się w męskich koszulach, ale w ultraseksownym wydaniu. Zawsze nosiła na ustach czerwoną szminkę, którą dopasowała do ciemnych oczu i gładko zalizanych w kucyk włosów. Eksperymentowała z ubraniami na co dzień, częściej wybierając kroje oversize w prostej, ponadczasowej odsłonie. Konkretnie w jej garderobie z tamtego okresu można było znaleźć szerokie spodnie, winylowe trencze i body z odkrytymi plecami. Stylizacje uzupełniała biżuterią – masywnymi złotymi kolczykami i dużą ilością bransoletek.
Więcej o modzie gwiazd przeczytasz na MiuMag.pl
Ikony mody lat 80. Joan Collins
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie kojarzy Joan Collins. Aktorka i gwiazda kultowego serialu lat 80. “Dynastia” była jedną z pierwszych influencerek wielkiego ekranu. Każda kobieta, która była zafascynowana Alexis, zapragnęła mieć w swojej szafie masywne złote kolczyki, czerwone sukienki z dużymi dekoltami i seksowne szpilki na wysokim obcasie. Mianowicie Joan była uosobieniem seksapilu w najlepszym tego słowa znaczeniu. Gdyby w tamtym okresie istniało określenie “old money”, to ona byłaby jego twarzą. Uwielbiała kreacje z ołówkowymi spódnicami i jedwabnymi koszulami ze stójką i bufkami. Nosiła prześwitujące rajstopy i nie bała się wzorów. Stylizacje podkreślała mocnym makijażem i różowymi ustami z błyskiem. Jej kreacje, zarówno te codzienne, jak i wieczorowe przeszły do historii mody jako uosobienie klasy i szyku!
Ikony mody lat 80.: Księżna Diana
Jej styl można określić na ten przed rozwodem z księciem Karolem i po rozwodzie. “Sukienka zemsty”, czyli czarna ołówkowa kreacja z tafty w duecie z masywnym naszyjnikiem, którą miała na sobie tuż po rozstaniu się z rodziną królewską wywołała skandal na skalę światową. Księżna Diana umiała szokować i uwielbiała eksperymentować z modą, zarówno tą na co dzień, jak i na ważniejsze okazje. Jej kultową stylizacją, którą dzisiaj odtwarzają wszystkie dziewczyny był look, który składał się z szerokiej bluzy, kolarek i sportowych butów w stylu New Balance. Z kolei na wieczór Diana wybierała dużo bardziej kobiece i dopasowane stylizacje. Nie bała się odsłaniać ramion, lubiła sukienki z jedwabiu, szczególnie te zaprojektowane przez Gianniego Versace. Nosiła oryginalną, królewską biżuterię z diamentami i szafirami, delikatny makijaż i obowiązkowo buty na wysokim, ale wygodnym obcasie. W jej garderobie nie brakowało też luźnych jeansów, szerokich marynarek i obowiązkowo – prostych T-shirtów.