Wczorajszy pokaz jesienno – zimowej kolekcji na mediolańskim tygodniu mody dowiódł doskonałej formy projektanta, który trzyma obrany przez siebie kurs. Relatywnie mało znany twórca, który zaczynał w cieniu Fridy Giannini by po ustąpieniu projektantki w 2014 roku zająć jej miejsce, przywrócił ducha świetności marce – ikonie i zabłysnął na wszystkich możliwych polach: trafił z kolekcjami wprost do serc (i portfeli) miłośników marki i zjednał sobie branżę, a wszystko to w poszanowaniu DNA kultowego domu mody.
Rozsmakowawszy kupców i redaktorów magazynów utrzymaną w klimacie lat 70. kampanią autorstwa Glena Luchforda Michele przygotował jeden z najmocniejszych i na pewno najbardziej wyczekiwanych pokazów tegorocznego Milan Fashion Week. W poetyckiej pieśni o bohemie, którą jest pokazana wczoraj kolekcja, zbudowanej z ponad 50 looków, znajdziemy klasyczne włoskie krawiectwo poprzetykane nawiązaniami do egzotycznych podróży, powiew lat 80. pod postacią luźnych jedwabnych spodni czy sandałów zestawionych z ciężką kurtką, a także echa rock’n’rolla ery dzieci – kwiatów.
Wisienką na torcie tego pokazu był udział dwóch naszych rodaczek – podopiecznych agencji D’vision: Klementyny Dmowskiej i Marty Lewandowskiej, dla której pokaz Michelego był debiutem na tygodniu mody. Sprawdźcie, co jeszcze przychodzi Wam na myśl podczas oglądania kolejnej wyjątkowej propozycji spod ręki laureata International Designer Award!
fot. D’vision; Klementyna Dmowska i Marta Lewandowska w pokazie Gucci jesień zima 2016