Kolor, sylwetka, szyk. Te trzy hasła Frida Giannini, dyrektor kreatywny domu mody Gucci, opanowała do perfekcji, czemu dała wyraz najnowszą, wiosenno-letnią kolekcją włoskiej marki. Pokazała czym jest prostota w stylu jetset – daleka od minimalizmu, ale równie jak on samowystarczalna.
Po pierwsze zatem – kolor. Pokaz rozpoczęła seria sylwetka w koralowym różu, później przyszła kolej na kobalt, turkus, zieleń, by poprzez słoneczny odcień żółci i pojedyncze sylwetki w printach przejść do wieczorowych czerni i bieli.
Po drugie – sylwetka, której rola jest kluczowa przy szyku jetset. Smukła linia, wysoka talia – najczęstszym połączeniem była tunika zebrana paskiem w pasie oraz długie spodnie o rozszerzanych nogawkach. Zmysłowe rozcięcia i dekolty na plecach dodają całości pikanterii, podobnie jak falbany over-size.
Po trzecie zaś – szyk, tkwiący w prostocie – klucz do niepowtarzalnego stylu jetset, który propagowała między innymi Jackie Onassis, wielka ambasadorka domu mody Gucci (jej imieniem ochrzczono jeden z modeli torebek). Sekretem Fridy Giannini jest tu jej niezaprzeczalny talent – który niezmiennie podziwiamy i którego jesteśmy wielkimi fanami. Według nas kolekcji należy się owacja na stojąco!