Pokaz Fendi w Mediolanie był długą, ale przekonującą rozprawą na temat szyku i wysokiej elegancji według Karla Lagerfelda i Silvi Venturini Fendi. No fairy tales!, skomentował projektant za kulisami. Kolekcja na sezon jesień zima 2017 jest rzeczywiście mocno osadzona w realiach. Ale takie obronić jest najtrudniej, a im udało się to znakomicie.
fot. Vogue Italia/Instagram
Czerwone kozaki za kolano na nogach każdej z modelek to stylizacyjny szlif, który nadał stonowanej kolekcji zmysłowego podtekstu. Show otworzył, uszyty z materiału zaczerpniętego z męskiego krawiectwa, płaszcz o bardzo kobiecej konstrukcji z mocnym akcentem w postaci futrzanych mankietów. Duża część kolekcji została oparta na kształcie litery A, w różnych jej wariacjach i krzywiznach: spódnicach kończących się w połowie łydki, koszulowych sukienkach, tweedowych z paskiem w talii opatrzonym logo marki, męskich płaszczach zarzuconych na lejące tkaniny, etc.
fot. @playnotchng/Instagram
ZOBACZ TEŻ: PRADA READY-TO-WEAR JESIEŃ ZIMA 2017!
Nie ma wątpliwości, że rzemieślnictwo i krawiectwo to serce etosu Fendi. Graficzny motyw zaczerpnięty z klasycznej drewnianej klepki, przerodził się we wzorzyste tkaniny, ale również w splot dzianin, czy tłoczenia na futrach. Wśród sylwetek zachwyciła seria sukienek – lekko przezroczystych, o swobodnym kroju spódnic, z elementami geometrii, pełnych szyku i w stu procentach gotowych zmierzyć się z prawdziwym światem.
fot. Vogue Italia/Instagram/backstage Fendi FW17
fot. Fendi/Instagram/backstage Fendi FW17
Kiedy pokazy w Paryżu dobiegną już końca, może okazać się, że projekty Fendi będą jednymi z lepszych w tym sezonie; szczególnie te do noszenia na co dzień, które mimo wytworności i podmuchu perfekcji, nie pozostawiają posmaku madame.
wideo: Tim’s Take/Fendi FW17/wywiad/Karl Lagerfeld
Zobaczcie wszystko, co wydarzyło się na włoskim wybiegu!