„To uczucie, fantazja, pożądanie, radość” – tak o swojej pracy mówi nam Daniela Andrier, autorka nowego zapachu Eau de Toilette Sheer dla Domu Tiffany[&]Co. Zgłębiamy wspólnie arkana „irysowej” twórczości mistrzyni perfumiarstwa, gramy w skojarzenia i poznajemy symbolikę kompozycji Sheer, a na deser zastanawiamy się nad wyższością zapachu nad makijażem.
Napisałaś trzeci już rozdział zapachowej historii Tiffany[&] Co. Rodzina olfaktoryczna Domu powiększyła się w 2019 roku o Eau de Toilette Sheer. Jak podsumujesz cały proces twórczy nad trylogią?
W przypadku każdej interpretacji Signature, proces twórczy był dla mnie bardzo intuicyjny, więc jego analiza jest prawie niemożliwa. To moja pasja. Na samym początku wyobrażam sobie kontur zapachu. Najpierw wcielam w życie pierwszy zamysł, potem pracuję na proporcjach, ale kontur zawsze pozostaje punktem wyjścia. To po prostu do mnie przychodzi, nawet nie jestem świadoma kiedy – i to właśnie piękno mojej pracy. To uczucie, fantazja, pożądanie, radość.
Co symbolizuje, czego obietnicą staje się sama nazwa zapachu „Sheer”? Czego możemy się spodziewać jeszcze przed powąchaniem zapachu?
Ideą Eau de Toilette Sheer było uwypuklenie blasku i światła oryginalnego Eau de Parfum. Można to porównać do momentu kiedy pogłaśniasz dźwięk, kiedy słyszysz swoją ulubioną piosenkę. Promienność Sheer EDT to symboliczny element świata Tiffany, ponieważ jest błyszcząca i świetlista, tak jak diament Domu, kiedy spotyka światło.
Dla mnie nazwa Sheer kojarzy się z przejrzystością, lekkością, czystością, świeżością, a jednocześnie z czymś nieuchwytnym, enigmatycznym. Czy to dobry trop i czy dokładnie takie nawiązania znajdziemy w samym zapachu?
Sheer przywodzi na myśl przejrzystość i lekkość, które elegancko wyrażają powietrze oraz świetlistość zapachu. Sheer EDT podkreśla blask oryginalnej wersji Signature poprzez interpretację ikonicznego irysa w jaśniejszy i bardziej świetlisty sposób. Irys jest duszą, filarem zapachów Tiffany, symbolem bogactwa i wyjątkowości.
Zapach Tiffany[&]Co. Sheer Eau De Toilette (fot. materiały prasowe Tiffany[&]Co.)
Poprzedni zapach – Intense – był jak sama nazwa wskazuje, intensywny, bogaty. Czy Eau de Toilette Sheer ma być dla niego wyraźnym kontrastem?
Signature uosabia świat marki, podczas gdy EDT Sheer i EDP Intense, jako siostry, względem pierwotnej kreacji, proponują nową wizję tej tożsamości, z jednej strony jaśniejszą i bardziej promienną, z drugiej tajemniczą i głęboką.
W przeciwieństwie do Sheer EDT, EDP Intense eksploruje głębszą wizję oryginalnego Signature. Masło irysowe na nowo eksponuje ekskluzywny kwiat Tiffany`ego i wzmacnia efekt. Wysuszenie służy intensyfikacji, a dzięki bursztynowi i benzoesowi, całość nabiera bogatego charakteru.
Ponadto, wydaje się, że Eau de Toilette Sheer to także większe odejście od pierwowzoru Signature. Czy tegoroczna nowość Tiffany[&] Co. ma być totalną nowością Domu i zwiastuje zmiany w olfaktorycznej historii Marki?
Wszystkie trzy zapachy posiadają podobieństwa, ale mimo to, każdy z nich jest wyjątkowy i ma własną tożsamość. Owe unikatowość i indywidualność tworzą między nimi poczucie harmonii.
Wszystkie trzy zapachy łączy jednak irys. Wróćmy do korzeni trylogii: dlaczego wybór padł na ten składnik i dlaczego nadal jest on obecny w Eau de Toilette Sheer?
Irys to pierwszy składnik, według mnie – dusza zapachu Signature; odzwierciedla ekskluzywność i wysoką jakość świata Tiffany, dlatego też nadal jest kluczem w nowej wersji Sheer EDT. Wyrażając swoją promienność, pozwala zapachowi wyrazić uwspółcześnioną kobiecość w niemal cielesny, wielowarstwowy sposób. Jako drugi kluczowy składnik, czarna porzeczka napełniająca nutę głowy efektem jaskrawego kontrastu, doskonale komponuje się z naturalnością liścia mandarynki. Wreszcie piżmo akcentuje to trio składników poprzez dodanie im tekstury, a jednocześnie lekkości samemu zapachowi.
Irys – główny składnik zapachów Tiffany[&]Co. ((fot. materiały prasowe Tiffany[&]Co.)
Mocniej tym razem wyczuwalna jest też róża. Dlaczego obok, irysa, swoje terytorium zaznacza teraz tak wyraźnie królowa kwiatów?
Tak jak mówisz, róża jest królową kwiatów, dlatego nie mogliśmy uniknąć jej kwiecistej kwintesencji.
Który składnik z kompozycji Eau de Toilette Sheer jest Twoim ulubionym i dlaczego?
Zdecydowanie irys. Ze względu na to wszystko, o czym mówiłam o nim wcześniej.
Jakiej kobiecie dedykowany jest nowy zapach Tiffany[&]Co.? Czy jest na tyle uniwersalny, że niezależny od wieku, okazji czy pory dnia. Czy może jednak bardziej sprecyzowany?
Uważam, że ten zapach przekracza pojęcie stereotypów, a bardziej odzwierciedla unikalny, osobisty i emocjonalny związek.
Tiffany[&] Co. przekonuje, że Eau de Toilette Sheer to doskonały pomysł na prezent, i to prezent godny specjalnej okazji. Komu i z jakiej okazji Ty podarowałabyś ten zapach?
Tiffany to marka, która celebruje miłość. Tu każdy z klejnotów i zapachów może stać się doskonałym symbolem reprezentującym unikalny związek pomiędzy dwiema duszami. Według mnie, zapach i emocje mają ponadczasową moc, dlatego Sheer może być wspaniałym prezentem dla ukochanej osoby, ale i dla siebie samej.
Obecnie coraz więcej kobiet potrafi zrezygnować z makijażu, ale nie z perfum. Czym zapach jest w dzisiejszych czasach? Na pewno zdecydowanie czymś więcej niż dopełnieniem stylizacji.
Jeśli kochasz zapach, powinnaś go nosić zawsze kiedy masz na to ochotę. Moim zdaniem, nie jest to kwestia dostosowania się do okazji, ale pomysł na odzwierciedlenie emocji poprzez zapach.
Daniela Andrier (fot. materiały prasowe Tiffany[&]Co.)