„Jest spokojnie i bardzo delikatnie – daleko od przesadzania. Nie chciałem upiększać. Dlatego myślałem o południu Francji – tęczach i prostych rzeczach” – tymi słowami opisywał swoją nową kolekcję Raf Simons. Dyrektor kreatywny Dior jednocześnie zaznaczył, że w subtelnej, harmonijnej linii, w anturażu bajecznych ostróżek, można również znaleźć podteksty erotyczne, a nawet inspiracje mrokiem. Na wybiegu obok romantycznych, prostych krojów i stonowanej palety kolorów, pojawiły się mocniejsze akcenty, jak dopasowane do szyi chokery, ultrakobiece szpilki czy przezroczystości oraz surowe garnitury. Zapraszamy po więcej inspiracji poniżej!