Oparta na skojarzeniach, detalach, ocierająca się o abstrakcję, malarska, skoncentrowana wokół czerwieni kampania Céline, to obok sesji Jamiego Hawkeswortha dla J.W Andersona najbardziej liryczna realizacja sezonu.
Brak dosłowności, poetyckość odsyłają raczej do ogólnej idei “kobiety Céline”, a przede wszystkim konkretnej estetyki, którą marka konsekwentnie operuje, aniżeli charakterytycznych cech kolekcji, tym samym płynnie wpisując się w dotychczasową narrację i sposób prowadzenia komunikacji wizualnej francuskiej marki.
Kilka szczegółów z wiosenno-letniej propozycji jednak Juergen Teller ujawnia: poznajemy przedsmak dodatków – na jednym ze zdjęć wyeksponowana jest biżuteria w postaci perłowego kolczyka inkrustowanego zielonymi drobniejszymi kamieniami. Co do projektów, zasygnalizowane są głównie poszczególne kolory i faktury pod postacią m.in. czerwonej szmizjerki, różowej transparentnej sukienki czy czerwonego buta na obcasie.
Muzami Pheobe Philo są modelki Amber Witcomb, Daniela Kocianova, Giedre Dukauskaite, and Marjan Jonkman. Piękne i bardzo wysmakowane!
ZOBACZ TEŻ: DIOR – KAMPANIA WIOSNA LATO 2017