„Pozłacany wiek” to kostiumowy serial Maxa. I choć największą uwagę widzów przyciąga walka przedstawicieli starych i nowych fortun, fani produkcji nie mogą też często oderwać wzroku od perfekcyjnych strojów bohaterów tej opowieści. Naszą uwagę w trzecim sezonie przykuła ślubna kreacja Gladys Russell. Co ciekawe, suknia nie była jedynie wizją kostiumografki. Okazuje się bowiem, że inspiracją do jej powstania stał się strój Consuelo Vanderbilt, czyli historycznej odpowiedniczki bohaterki serialu i księżnej Diany ówczesnych czasów.
Czego dowiesz się z artykułu?
- O czym opowiada serial „Pozłacany wiek” i w jakich realiach historycznych jest osadzony?
- Kim jest Gladys Russell i jaka jest jej rola w trzecim sezonie?
- Co wyróżnia ślubną kreację Gladys na tle innych kostiumów w serialu?
- Kto zaprojektował tę suknię i jak wyglądał proces jej powstawania?
- W jaki sposób kreacja Gladys nawiązuje do historycznej postaci Consuelo Vanderbilt?
- Dlaczego Consuelo Vanderbilt nazywana była „księżną Dianą swoich czasów”?
- Jakie podobieństwa łączą ślub Gladys Russell w serialu z prawdziwym ślubem Consuelo Vanderbilt?
Ślubna suknia Gladys z „Pozłacanego wieku” inspirowana kreacją Consuelo Vanderbilt
„Pozłacany wiek” to absolutny hit Maxa, który zadebiutował na platformie w 2022 roku. Aktualnie fani serialu mogą obejrzeć jego trzeci sezon. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że i czwarty będzie realizowany. Dla niewtajemniczonych – mowa o produkcji, której fabuła rozgrywa się w latach 80. XIX wieku. Widzowie mają okazję, by przyjrzeć się amerykańskim przemianom gospodarczym, które w tamtym czasie miały miejsce. Poza tym to moment wielkich fortun – zarówno tych zdobytych, jak i utraconych. Serial ukazuje więc też walkę pomiędzy światem starych i nowych pieniędzy. Dodajmy, że główny wątek skupia się na Marian Brook (Louisa Jacobson). Młodej kobiecie, która po śmierci ojca przeprowadza się do bogatych, konserwatywnych ciotek i trafia w sam środek konfliktu towarzyskich elit.
Kto jest kim w “Pozłacanym wieku”? Oto bohaterowie serialu i ich historyczne pierwowzory
Ta kostiumowa produkcja przyciąga przed ekrany jednak nie tylko historią. Jej fani kochają też scenografię oraz kostiumy. I tak jak w przypadku bohaterów można doszukać się ich historycznych pierwowzorów, tak również w kreacjach odnajdziemy inspiracje prawdziwymi kostiumami z epoki. Przykład? Ślubna suknia Gladys Russell, która – choć stworzona specjalnie na potrzeby serialu – nawiązuje do stylu Consuelo Vanderbilt, amerykańskiej dziedziczki, uważanej za „księżną Dianę swoich czasów”.
Gladys Russell (Taissa Farmiga) zmuszona przez matkę (Carrie Coon) wychodzi za mąż za księcia Buckingham. Córka kolejowego potentata sakramentalne „tak” wypowiada w białej, długiej, prostej kreacji z poszerzoną linią bioder i koronkowymi rękawkami. Projekt ozdobiony został kwiatowymi aplikacjami. Czy tę suknie mogliśmy widzieć już w przeszłości? Poniekąd. Warto bowiem wiedzieć, że to autorski projekt Kasi Walickiej-Maimone, kostiumografki serialu, niemniej inspirowany ślubną kreacją Vanderbilt. Dodajmy, że tkaninę na sukienkę Gladys sprowadzono z Nowego Jorku, natomiast samą kreację uszyto we Włoszech. Aplikacje były ręcznie naszywane. Z kolei welon powstał z angielskiej koronki. Stylizację dopełniła biżuteria marki Pikkio, również sprowadzona z Włoch. Efekt? Romantyczny, wyrazisty i godny dziedziczki pierwszego planu.
“Pozłacany wiek”, fot. materiały prasowe
“Pozłacany wiek”, fot. materiały prasowe
“Pozłacany wiek”, fot. materiały prasowe
Ślub Consuelo Vanderbilt z księciem Marlborough był zdecydowanie punktem odniesienia. Posłużył nam jako wzór przy projektowaniu niektórych elementów ceremonii, np. sukien druhen czy długości trenu Gladys. Również ogólny klimat wesela oraz fakt, że suknia ślubna była suknią dzienną, były inspirowane ślubem Consuelo – przyznała kostiumografka.
Ta słynna dziedziczka – podobnie jak cała rodzina Vanderbiltów – stała się bezpośrednią inspiracją dla serialowych Russellów. Tak jak Bertha w „The Gilded Age”, Alva Vanderbilt doprowadziła do aranżowanego małżeństwa córki z brytyjskim arystokratą. Po ślubie z księciem Marlborough Consuelo Spencer-Churchill stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych, a zarazem najbardziej nieszczęśliwych kobiet w Europie końca XIX wieku, mając ogromny wpływ na modę, politykę i kulturę tamtej epoki. Brzmi znajomo? Nic dziwnego – historycy często porównują ją do innej ikony, Lady Diany. Obie – spokrewnione ze sobą – na swoich ślubach miały suknie z długimi rękawami, koronką, falbanami i spektakularnym trenem. Dokładnie tak jak Gladys Russell. Consuelo była więc księżną Dianą swojej epoki. Jeśli więc oglądając najnowszy sezon „The Gilded Age” masz skojarzenia z „The Crown”, wcale się nie mylisz…
Consuelo Vanderbilt w sukni ślubnej, fot. Mary Evans Picture Librar / Forum
Księżna Diana w sukni ślubnej, fot. Anwar Hussein/EMPICS Entertainment / PA Images / Forum
“Pozłacany wiek 3” – czy budzik naprawdę wymyślił lokaj i otrzymał za patent fortunę?
