Lato to doskonały czas, by poeksperymentować z fryzurą. Koki, sploty i inne upięcia doskonale sprawdzą się bowiem podczas upalnych dni. Na wiosenno-letnich pokazach styliści zaserwowali nam prawdziwy koktajl różnorodności. Może to za sprawą dość zachowawczego, ogólnie panującego naturalnego makijażu, postanowili urozmaicić proponowane uczesania. Wachlarz fryzur jest więc szeroki i z pewnością zadowoli nawet najbardziej wybrednych.
Kucyk to najprostsza z propozycji letnich upięć. Klasyczny, ponadczasowy i przede wszystkim wyjątkowo prosty w wykonaniu. Nosimy go w tym sezonie dość nisko, tuż nad karkiem w formie idealnie gładkiej (Chanel) lub nieco niesfornej i swobodnej (Michael Kors).
Jeśli natomiast zdecydujemy się na kok, warto sięgnąć po inspiracje do Chloe, Salvatore Ferragamo czy Pedro Lourenco. Tu styliści proponują nam bardzo “grzeczne” umiejscowione nisko koki lub wręcz odwrotnie, upięte na samym czubku głowy.
Najbardziej pożądanym uczesaniem lata są natomiast wszelkiego rodzaju sploty. Tu uwaga skupia się na warkoczach klasycznych, które większość z nas potrafi zrobić sama lub tych dobieranych, co do których wykonania potrzeba już większej wprawy lub pomocy stylistki. Nas urzekła najbardziej propozycja z pokazu Erdem – splot dookoła głowy i Gucci – zmyślne połączenie warkocza z kucykiem.
Jeśli zaś wolicie pozostawić swoje włosy naturalnie rozpuszczonymi – warto, szczególnie na plaży, gdzie dokucza wiatr postawić na akcesoria. Delikatna opaska (Blugirl) lub chusteczka (D[&]G) pozwolą nam skutecznie zapanować nad niesfornymi kosmykami. I choć niektóre uczesania mogą sprawić nam odrobinę trudności, to efekt końcowy jest niesamowity i stanowi doskonałe uzupełnienie letnich i zwiewnych stylizacji.