Na światowe wybiegi wyniósł go Marc Jacobs – jego kolekcja dla Pery Ellis na wiosnę lato 1993 okazała się przełomem w modzie. Właśnie po tym pamiętnym pokazie na New York Fashion Week po raz pierwszy grunge zagościł na łamach amerykańskiego Vogue.
Niechlujny styl subkultur, będący wyrazem buntu i sprzeciwu wobec wszystkiego co modne, przez lata przewijał się (o ironio) w kolekcjach największych projektantów. Swoją wersję zaprezentowały, więc takie marki jak Chanel, Jean Paul Gaultier, Saint Laurent Paris, Vivienne Westwood czy Dries Van Noten.
Flanelowe koszule, bieliźniane sukienki, obszerne płaszcze, sprane T-shirty, ciężkie buty i kraciaste marynarki – wszystko to zostało przejęte przez wiele osób, ulice zaadaptowały to na swój własny sposób. Wtórują im w tym sieciówki, które co jakiś czas prezentują kolekcje w stylu grunge, ale w nieco ugrzecznionej formie.
W nadchodzącym sezonie jesień zima 2013/2014 trend ten jest jednak wyjątkowo mocny. Widać to już na sklepowych półkach – marki w swoich ofertach mają wszystko, co potrzebne do stworzenia grunge’owego looku! Zajrzyjcie, więc do galerii i zobaczcie, co znajdziecie w m.in. Zarze, H[&]M, Reserved czy Pull[&]Bear. Obiecujemy – wszystko jest zgodne z trendami!