Poznajcie top 10 tendencji we fryzurach, które lansują projektanci na kolejny rok!
NATURAL LOOK
Blumarine, Giambattista Valli, Chloe; fot. East News
Kreatorzy nieustannie od kilku lat lansują naturalny wygląd, na który składają się make-up no make-up oraz swobodna fryzura dodająca świeżości i nonszalancji. Rozpuszczone, (najczęściej) długie włosy są proste lub bardzo delikatnie pofalowane, łagodnie opadają na ramiona. Najważniejsze, żeby przy takiej prostocie zadbać o kondycję kosmyków i połysk, a zrobią wrażenie bez wymyślnej stylizacji.
GŁADKO Z PRZEDZIAŁKIEM
Victoria Beckham, Burberry Prorsum, Givenchy; fot. East News
Ten trend pojawił się na wybiegach wszystkich najważniejszych domów mody, m.in. Givenchy, Burberry Prorsum, Gucci, Stella McCartney czy Armani. Błyszczące włosy z prostym przedziałkiem na środku są zaczesane do tyłu na gładko lub pół na pół (najpierw są wygładzone, potem puszczone luźno). Na czubku głowy występuje czasami efekt wet look, ale nie jest konieczny – niezależnie od wykończenia zawsze prezentuje się niezwykle elegancko.
WARKOCZE
Valentino, Celine, Louis Vuitton; fot. East News
Ten kojarzący się bardzo dziewczęco rodzaj uczesania wciąż inspiruje kreatorów mody. W kolejnym roku będzie je nosić na wiele sposobów – od klasycznych warkoczy jak u Celine, przez prostszą wersję proponowaną przez J.W. Andersona, aż do mini warkoczyków jak z wybiegu Louis Vuitton lub ekstrawaganckiej fryzury prezentowanej na pokazie Valentino.
KUCYKI
Balmain, Oscar de la Renta, Dior; fot. East News
Najprostsze upięcie włosów wciąż na topie! Kucyki, podobnie jak warkocze, będą przybierać na wiosenno-letni okres wiele twarzy. Będziemy je wysoko upinać jak rekomenduje Olivier Rousteing w Balmain, zwiążemy go nisko wstążką podobnie jak na wybiegu Oscara de la Renty czy Diora, ale też poszukamy nowych rozwiązań i zainspirujemy się pokazem Chanel – dwa kucyki upniemy jedną spinką, najlepiej w kształcie kokardy. Którą wersję wybieracie?
RETRO
Gucci, Dries van Noten, Moschino; fot. East News
Moda wciąż zatacza koło i projektanci coraz chętniej patrzą wstecz. Inspiracje poprzednimi epokami znajdziemy na pokazach Jeremy`ego Scotta dla marki autorskiej oraz Moschino, Miucci Prady dla Prady oraz Miu Miu, Gucci, Fendi lub Roberto Cavalli. Na pytanie, która epoka jest szczególnie modna, odpowiadamy: każda dozwolona, ale najczęściej widzieliśmy odniesienia do lat 40., 60., 80. i 90. Mile widziane przełożenia 1:1!
WET LOOK
Julien MacDonald, Kenzo, Marni; fot. East News
Efekt mokrych włosów ponownie wraca do łask. Stopień “zmoczenia” i rodzaj stylizacji wybierzcie sami, ale pamiętajcie, że projektanci są zgodni co do zasady, że zaczesujemy fryzurę do tyłu i odkrywamy czoło. Zobaczcie propozycje Marni, Kenzo, Missoni czy Julien MacDonald!
OZDOBY
Tommy Hilfiger, Gucci, Chanel; fot. East News
Miu Miu, Dolce[&]Gabbana, Saint Laurent; fot. East News
W nowym sezonie przychylniej spojrzymy na wszelkiego rodzaju dodatki. Wśród nakryć głowy pojawiły się kapelusze (Chanel, Jil Sander, Tommy Hilfiger), czapki z daszkiem (Chanel) lub berety (Gucci). Na wybiegach można było dostrzec biżuteryjne akcesoria, kwiatowe ozdoby, chustki oraz opaski – zarówno pod postacią wstążek, jak i tiar (tylko spójcie na grunge`ową księżniczkę Hediego Slimane`a na pokazie Saint Laurent!).
FALE
Diane von Furstenberg, Versus, Stella McCartney; fot. East News
Występują w mniejszej ilości, w porównaniu do poprzednich sezonów, ale wciąż pozostają modne. W większości są to delikatne, nierównomierne fale z efektem fryzury dnia wczorajszego (bardziej wpisujące się w trend natural look), ale widać również loki w stylu rusałek i mocne skręty (nawet karbowane). Wybierzcie ulubioną fryzurę!
KOKI
Jason Wu, Rag[&]Bone, Dolce[&]Gabbana; fot. East News
Tutaj projektanci podzielili się na dwa fronty: albo lansują idealne koki w stylu baleriny, albo pokazują swobodne upięcia. Pierwsza propozycja przypadnie do gustu nie tylko tancerkom, ale również zwolenniczkom klasycznego szyku, drugą pokochają kobiety ceniące elegancję, ale też lubiące łamać konwencje i eksperymentować.
ROMANTYCZNY NIEŁAD
Alberta Ferretti, Alexander McQueen, Dolce[&]Gabbana; fot. East News
Romantyzm powraca ze zdwojoną siłą i będzie mieć w kolejnym roku wiele odsłon. Raz będzie prezentował się zwiewnie, sielsko i harmonijnie, innym razem będzie mroczny i niespokojny. Brak zdecydowania przeniesie się również na włosy i wszystkie romantyczki wybiorą swobodniejsze wersje klasycznych fryzur. Koki będą jakby od niechcenia, loki zaprezentują się w luźnym upięciu, a propozycje przypominające skrzętne uczesania nawiążą do stylu gotyckiego i klimatów wiktoriańskich. Jedno jest pewne – zawsze będzie tu efekt nieładu i naturalna nonoszalancja!
Po więcej inspiracji odsyłamy do galerii!