Wiele osób jest przekonanych, że na podróże mogą pozwolić sobie tylko ludzie zamożni, ponieważ takie przedsięwzięcia są dużą inwestycją. Z pewnością łatwiej jest podróżować i nie musieć martwić się o koszty, jednak posiadanie dużego zaplecza finansowego nie jest wymogiem. Tanie podróżowanie – sprawdź, czy faktycznie jest możliwe i poznaj pomocne porady.
Jak znaleźć korzystne cenowo opcje noclegowe?
Jest w tym temacie kilka oczywistości. Po pierwsze nocowanie u znajomych – jeśli w wybranym przez siebie miejscu znasz kogoś, kto może użyczyć Ci miejsca noclegowego, niewątpliwie będzie to najtańszy wybór. Po drugie dla fanów i fanek campingów doskonale sprawdzi się opcja spania pod namiotem, choć – co ciekawe – często ceny noclegu na dobrze wyposażonych campingach dorównują tym, jakie mają do zaoferowania niektóre hotele. Trzeba więc bardzo uważnie analizować koszty i nie wychodzić z góry z założenia, że namiot jest jednoznaczny z niskokosztowym wyjazdem. Co więcej, campingi nie są zwykle wyborem na zimowe tanie podróżowanie – duża część z nich jest zamknięta.
Zamiana domów na wakacje – czy to opcja dla Ciebie?
Po trzecie możesz na wybrany okres wakacyjny zamienić się z kimś na domy. Mowa o tzw. home swappingu (inaczej określanym jako home exchange) – zwykle tego typu opcję wybiera się na kilka tygodni. Daje szansę poczuć się niezwykle swobodnie, ponieważ gwarantuje dostęp do całego domu, w pełni pozwalając „pożyć miejscowym życiem”. Czy jest to bezpieczne? Jeśli decydujesz się na skorzystanie ze współpracy z profesjonalnymi firmami, które organizują tego typu wymiany, możesz być spokojny – oferty są weryfikowane, istnieją specjalne regulaminy itd. Na pewno jest to rozwiązanie tanie, choć, trzeba mieć w sobie gotowość na wpuszczenie innych, nieznajomych osób także do naszej przestrzeni i pozostawienie jej do pełnej ich dyspozycji. Nie każdy ma tak elastyczne granice, ale jeśli nie masz z tym problemu – warto poszukać chętnych do wymiany.
Tanie podróżowanie – nie wybieraj bez przemyślenia
Po czwarte warto poświęcić chwilę na poszukiwanie w internecie najkorzystniejszych ofert. Można nieraz trafić na takie, które pozwalają zaoszczędzić nawet 50 czy 70% kosztów noclegu. Tego typu oferty specjalne można znaleźć np. na www.travelist.pl, czyli na stronie pierwszego w Polsce klubu travelowego. Wystarczy się w nim zarejestrować, co od razu daje dostęp do wielu zniżek – przykładowo -55% na nocleg w 4-gwiazdkowym hotelu na Kaszubach czy -50% w 3-gwiazdkowym hotelu w zabytkowej części Gdańska, gdzie po zniżce za noc ze śniadaniem dwie osoby zapłacą nawet tylko 215 zł. Jest to niższa cena niż za nocleg w niejednym domku campingowym, a warunki są zdecydowanie bardziej komfortowe. Co więcej, rejestracja w tego typu klubie sprawi, że będziemy na bieżąco dostawać maile z informacjami o najciekawszych promocjach. Dzięki temu zaoszczędzimy czas na samodzielne szukanie, analizowanie i porównywanie.
Co jeszcze warto wiedzieć o tanim podróżowaniu?
- Cena noclegu to nie wszystko. Analizie poddać należy także koszty związane z dojazdem. Szczególnie korzystne mogą okazać się niektóre oferty promocyjne operatorów przewozów autobusowych. Zdarza się, że bilet na kilkusetkilometrową trasę można kupić już za kilka czy kilkanaście złotych. Jest to ogromna różnica w porównaniu do kosztów, z jakimi wiąże się m.in. jazda samochodem. Obecne ceny paliw sprawiają, że tego typu wybór zdecydowanie nie należy to tanich (ani też ekologicznych).
- Wyżywienie – jeśli masz możliwość, na pewno warto mieć ze sobą własny prowiant lub wynająć miejsce, w którym samodzielnie możemy przygotowywać posiłki. Jedzenie w restauracjach i kawiarniach może znacznie podnieść generalne koszty wyjazdu. Co ważne, korzystne pod tym względem są też posiłki wliczone w cenę noclegu, jak np. śniadania we wspomnianej ofercie gdańskiego hotelu.
- A jak to jest z miejscowymi atrakcjami? Czy wybierając budżetowy wyjazd, rezygnujemy ze zwiedzania? Oczywiście, że nie. Odwiedzenie części miejsc wymaga opłaty, ale zdarza się, że pojawiają się różnego rodzaju zniżki czy „happy hours”. Sprawdź, czy wejście lub obejrzenie danej atrakcji w wybranych godzinach (często w środku dnia) nie wiąże się z promocją. A jeśli nie, może warto właśnie w tym punkcie zrezygnować z oszczędzania?
fot. materiały prasowe (Engin Akyurt / Unsplash)
Materiał zewnętrzny