„Urban Romance” to tytuł kolekcji Swarovski na sezon wiosna lato 2017. Poznajcie sekrety „miejskiego romansu” austriackiej marki!
Fakt, że ponad połowa światowej populacji mieszka i pracuje w miastach, zainspirował Nathalie Colin, dyrektor kreatywną Swarovski, do stworzenia linii odnoszącej się do urbanistycznych przestrzeni. Projektantka pod lupę wzięła Paryż oraz Los Angeles i postanowiła pokazać, że „piękno bardzo często kryje się tuż za rogiem”.
„W tym sezonie tematem przewodnim kolekcji jest Urban Romance, ponieważ zainspirowała mnie zarówno nowoczesność, jak i romantyczne oblicze dwóch miast, które kocham: Paryża, w którym mieszkam i pracuję, oraz Los Angeles, które często odwiedzam w poszukiwaniu twórczej inspiracji i przy okazji sesji zdjęciowych. Romantyczne oblicze Paryża znalazło swoje odzwierciedlenie w świeżej, kwiatowej kolorystyce oraz kobiecym wzornictwie, natomiast nowoczesne konstrukcje architektoniczne wywarły silny wpływ na ozdoby o bardziej graficznym charakterze. Los Angeles stanowiło źródło inspiracji dla miękkich linii ozdób w stylu gypset nawiązującym do ducha bohemy, a także dla motywu palmy, który jest prawdziwym przebojem tego sezonu. Najnowsza kolekcja pozwoli każdej kobiecie wyrazić swój nastrój i styl, czy to przez kumulację ozdób, czy też warstwowe stylizacje i kompozycje różnych rodzajów biżuterii, dodające elegancji i wzbogacające wizerunek o nutę indywidualizmu. To świetny sposób, żeby stworzyć olśniewające stylizacje i wywrzeć niezapomniane wrażenie!” – mówiła o nowej kolekcji dla marki Swarovski Nathalie Colin.
Swarovski wiosna lato 2017 (fot. materiały prasowe)
Biżuteria Swarovski wiosna lato 2017
Linia „Urban Romance”, dedykowana kobietom o wielu obliczach, ma podkreślać romantyzm wiosenno-letnich stylizacji, dodawać im śmiałości, fantazji i nowoczesności. Jeżeli klimat romantyczny, to kwiaty. Florystyczne motywy pojawiają się tu w nowatorskich interpretacjach łączących style graficzny i organiczny – klasyczne róże i hortensje w nietuzinkowych odcieniach różu, szmaragdu i fioletu. Architektura miejska stała się z kolei źródłem inspiracji do stworzenia geometrycznych ozdób: metalicznych naszyjników lub bransoletek o lekkiej, graniastej strukturze, które przywodzą na myśl charakterystyczne sylwetki Wieży Eiffla i Piramidy Luwru konkurujące z zawiłymi krzywiznami gmachu Centrum Pompidou. Współczesne poszukiwanie uniwersalności przyczyniło się natomiast do powstania debiutującej w tym roku wielofunkcyjnej linii Crystaldust – biżuterii, która sprawdzi się zarówno jako bransoletki na ramię, krótkie naszyjniki czy nawet opaski do włosów. Lubimy!