Planujecie ślub w sezonie jesień zima 2017/18? A może chcecie tego ważnego dnia wyprzedzić ślubne trendy? Dobrze trafiłyście! Zobaczcie, jakie kreacje proponują dla panien młodych najwięksi kreatorzy mody!
Suknie ślubne od projektantów 2017/18
Jeżeli szukacie inspiracji przed wyborem sukni ślubnej, zawsze warto sprawdzić, jakie trendy pojawiają się w najbardziej spektakularnych kolekcjach, czyli liniach haute couture. Za każdym razem pewniakiem będą prezentacje domu mody Elie Saab – tam niemalże wszystkie kreacje mogą się nadać dla przyszłej panny młodej. Dobrym tropem będą też marki Ralph [&] Russo, Zuhair Murad czy Georges Hobeika – znajdziecie tam mnóstwo czerwonodywanowych sukni, które pokochają wszystkie współczesne „księżniczki”. Przeglądając pokazy, zawsze warto zerkać na finałowe sylwetki, które bardzo często przy haute couture proponowane są właśnie pannom młodym.
Trendy ślubne jesień zima 2017/18
Nadchodzący sezon stoi pod znakiem klasycznych krojów, stylu księżniczki, rozkloszowanych spódnic, bogatych zdobień, stonowanej palety kolorów, a więc bardzo kobiecych i szykownych propozycji.
Suknia ślubna w stylu księżniczki Dany Atrache (fot. East News)
Fasony sukni ślubnych jesień zima 2017/18
Jeżeli jesteście zwolenniczkami klasycznych księżniczek, będziecie zachwycone nowymi propozycjami projektantów. To właśnie ten krój sukni ślubnej jest najpopularniejszy na sezon jesień zima 2017. Bardzo rozkloszowana spódnica może być zestawiona z gorsetem bez ramiączek, topem z dekoltem V, w łódkę, z golfem oraz wykończonym długimi rękawami, idealnymi na chłodny okres.
Największe wrażenie na wybiegu robił oczywiście tiul – obszerne, wielowarstwowe suknie lub transparentne, lekkie jak mgiełka modele doskonale sprawdzą się na ślub i wesele. Najpiękniejsze tiulowe kreacje widziałyśmy w kolekcjach Rodarte, Giambattista Valli, Dior, Schiaparelli i Ralph [&] Russo.
POLECAMY: SUKNIE ŚLUBNE OD POLSKICH PROJEKTANTÓW
Dla fanek ponadczasowej elegancji polecamy też projekty w stylu greckiej bogini. Długie, lejące się sukienki z szyfonu, z plisowaniem, ze spinanym na bok materiałem lub charakterystyczną asymetrią na ramieniu można zamówić w atelier Giambattista Valli, Monique Lhuillier lub Dior.
Niech nie obawiają się także zwolenniczki prostoty i nonszalancji. Dla Was doskonałe będą gładkie suknie od Valentino, nowoczesne (niekoniecznie na pierwszy rzut oka ślubne) modele od Proenza Schouler czy pozbawione zdobień sukienki od Schiaparelli.
Dla kobiet szukających oryginalnych rozwiązań, jest opcja kompletu top + spódnica. Góra musi być koniecznie krótka, eksponująca brzuch (patrzcie: Rodarte, Georges Hobeika, Giambattista Valli). Pamiętajcie jednak, że to bardzo odważna propozycja i na pewno nie nadająca się na ceremonię ślubu w kościele.
Suknie ślubne od projentów: Rodarte, Giambattista Valli, Chanel, Elie Saab, Zuhair Murad (fot. East News)
Zdobienia sukni ślubnych jesień zima 2017/18
Kreatorzy mody przekonują: im więcej zdobień, tym lepiej! Zuhair Murad proponuje kwiatowe hafty, duet Ralph [&] Russo sprawdza, jak wiele kryształów uniesie jedna suknia, Giambattista Valli wciąż dokłada kolejne warstwy tiulu na swoje charakterystyczne projekty, Stephane Rolland traktuje suknie ślubną jak rzeźbę i do każdej dokłada element 3D, a Elie Saab standardowo próbuje w swojej linii pokazać jak najwięcej dekoracyjnych detali. Oprócz błyskotek i haftów, weźcie pod uwagę grochy, pióra, kokardy i paski.
Kolory sukni ślubnych jesień zima 2017/18
Klasyczna śnieżna biel to kolor, który zawsze będzie istniał w modzie ślubnej, jednak nie każda panna młoda bierze pod uwagę fakt, że ta barwa nie pasuje każdemu typowi urody. Od wielu sezonów króluje na szczęście złamana biel: kość słoniowa, w odcieniu skorupki jajka, z odrobiną szarości lub beżu. Popularne będą też wszelkie zgaszone barwy – przydymione niebieskości, szarości, róże czy nude. Koniecznie zwróćcie uwagę również na palety złota i srebra, ale i połączenia bieli z czernią.
Dodatki do sukni ślubnych jesień zima 2017/18
Niektóre akcesoria będą jedynie ozdobą, inne doskonale sprawdzą się w jesienno-zimowym okresie. Włosy panny młodej najczęściej nie będą niczym przystrajane (ze względu na bardzo wytworną sukienkę), ale jeżeli stylizacja nie jest „przeładowana”, zawsze można sięgnąć po welon, opaskę lub tiarę. Talię świetnie podkreśli połyskujący pasek, a bogatą suknię jeszcze bardziej wyeksponuje wyrazista biżuteria (szczególnie długie kolczyki). W kościele i na chłodniejsze dni warto pomyśleć o okryciu wierzchnim – tutaj projektanci proponują peleryny (zazwyczaj długie aż do ziemi), żakiety i bolerka, krótkie futerka oraz etole.
Którą suknię wybrałybyście na Wasz ślub?