W tym sezonie wylansowano jego bardziej nasycony i zimowy odpowiednik – espresso makeup.
Na czym polega espresso makeup i jak go wykonać?
Czytaj także: CZERWONA SZMINKA DLA KAŻDEJ KARNACJI. JAK ZNALEŹĆ IDEALNĄ POMADKĘ?
Espresso makeup: na czym polega?
Espresso makeup to bardziej nasycona, zmysłowa i ciemniejsza siostra innego trendu, a mianowicie latte makeup. Podczas, gdy latte look bazuje na odcieniach karmelowego beżu i toffee, to espresso look odkrywa równie apetyczne tony gorzkiej czekolady i kawy. To wizaż, który dodaje pełnej gracji elegancji oraz dojrzałego szyku, a na dodatek można go nosić zarówno w wersji dziennej, jak i wieczorowej.
Espresso makeup to idealny wybór w sezonie jesienno-zimowym. Powód? Tak nasycony, głęboki makijaż w tonach brązu doskonale uzupełnia stylizacje w palecie kolorów typowej dla tego sezonu, a więc czerń, szarość, zieleń khaki, czekoladowy czy ceglasty. To także makijaż, który nawet zwykłej, zimowej stylizacji bazującej na jeansach i puszystym swetrze dodaje wyrafinowania i elegancji.
Sprawdź: PAMELA ANDERSON INSPIRUJE. NO-MAKEUP LOOK DLA DOJRZAŁEJ KOBIETY
Zimowy makijaż espresso makeup: jak go wykonać?
Najważniejszy punkt w makijażu inspirowanym kawą to oczy: mają być przyciemnione, zaakcentowane i tajemnicze. Na rzęsy nałóż kilka warstw maskary w kruczoczarnym odcieniu, opcjonalnie można dokleić także kilka sztucznych kępek dla jeszcze bardziej efektownego spojrzenia.
Górną i dolną linię rzęs pociągnij miękką kredką typu kohl, co pozwoli uzyskać ultra zmysłowy, kobiecy wygląd. Rekomendowane kolory kredki to ciemny, chłodny brąz, ciepła czekolada lub espresso, w zależności od preferencji i karnacji. Tak nałożoną kredkę można jeszcze rozetrzeć dla pożądanego, celowo niestarannego looku. Na koniec na powieki zaaplikuj cień w chłodnym odcieniu kakaowym, pięknie wygląda także lawendowo-brązowe taupe.
Cera ma być wyrównana i wygładzona o semi matowym, aksamitnym wykończeniu. To idealne rozwiązanie w chłodnym sezonie jesienno-zimowym, w opozycji do pełnej blasku cery z okresu lata. Na skórę zaaplikuj dopasowany podkład o aksamitnym wykończeniu – to idealny punkt pośredni pomiędzy pełnym blasku a matowym lookiem.
Całość zabezpiecz porcją pudru, jednak nie nakładaj go zbyt dużo – cel to aksamitna, ale nadal pięknie nawilżona i świeżo wyglądająca cera. Kości policzkowe podkreśl bronzerem dopasowanym do indywidualnej karnacji – od złocistego toffee dla jasnych karnacji, przez mleczną czekoladę i aż po nasyconą terakotę w przypadku ciemniejszych tonów skóry.
Finalny szlif makeupu w stylu espresso to usta. By zachować spójność kolorystyczną całego looku koniecznie wybierz brązowe tony szminki. Pięknie prezentują się zarówno jaśniejsze tony karmelu i mlecznej czekolady, jak i znacznie bardziej wyraziste odcienie brązu wpadające w bordowy, rdzawy czy oberżynę, a także głęboką czerwień drzewa różanego. Wśród wykończeń panuje spora dowolność – usta mogą być pełne blasku dla kontrastu z aksamitną cerą lub matowe, by dopasować się do reszty nałożonych kosmetyków.
Czytaj także: LATTE MAKEUP Z TIKTOKA TO HIT. CELEM JEST ROZŚWIETLONA CERA
Zdjęcie główne: Instagram @helloaesthete