Baleriny w tym sezonie przybrały trochę inny kierunek, porzucając romantyzm paryskich mary jane i słodkich modeli z siateczki, którymi wirusowo zaraził nas dom mody Alaïa. Wszystko wskazuje na to, że modowe stery przejmują plecione baleriny na wiosnę, które rozkochują nas swoimi inspiracjami naturą, stylem bohemy i lekkością przeplatanej skóry, dzięki której nasza stopa czuje się swobodnie. Gdzie kupić najpiękniejsze, jak je stylizować i co na to projektanci? Rozwiewamy wszelkie modowe wątpliwości.
Plecione baleriny na wiosnę przejmują wybiegi i ulice!
Huczna era balerin trwa, a zmieniają się jedynie ich kolejne modele, które (o dziwo) wciąż zaskakują. I kiedy na myśl przychodzi stwierdzenie, że naprawdę nic więcej nie da się już wymyślić, wówczas pojawiają się pełni kreatywności projektanci. Według nich, w 2025 rok przeżywać swój renesans będą buty z plecionki, tylko tym razem w formie balerin właśnie.
Teorii jest co najmniej kilka, a do mnie przemawiają najbardziej dwie z nich. Pierwszą jest klasyczna balerinka z plecionej skóry, którą zauważyłam na pokazie Gabrieli Hearst. Smukła, w szpic, z prześwitami skóry i utrzymana w bardzo naturalnym, dziewczęcym, acz lekko surowym charakterze, jak zresztą cała kolekcja. Królował brąz, czerń, biel, beże, szarości, a więc w DNA wyłania nam się minimalizm i subtelność, których wiosną potrzebujemy szczególnie.

fot. Launchmetrics, Gabriela Hearst
Z kolei z oddali krzyczą do mnie również głosy o szaleńczych balerinach z plecionki, które to pojawiły się na wybiegu Acne. Wykonane jakby z bardzo grubej włóczki w kolorach srebra i mięty stanowiły swego rodzaju karykaturę klasyki z kokardką. Są na swój sposób babcine i nowoczesne jednocześnie, z pewnością celując w odważną grupę modowych odbiorców, jak zresztą cała kolekcja ocierająca się o awangardę.

fot. Launchmetrics, Acne
Przegląd najpiękniejszych balerin z efektem plecenia od polskich i zagranicznych marek
Kanarkowe baleriny z plecionej skóry od polskiej marki L37
Kiedy przeglądałam asortyment polskiej marki L37, swoim intensywnym odcieniem żółci od razu przyciągnęły mnie plecione balerinki Gotta Tell You. Wykonane z naturalnej skóry, dopracowane w każdym detalu i wyprofilowane w sposób, który idealnie dopasowuje się do kształtu stopy, jednocześnie lekko ją wydłużając. Ich delikatny design z mocno prześwitującą skórą pięknie będzie współgrał z letnimi sukienkami i wiosennymi spódnicami.

fot. L37
Karmelowy brąz w klasycznym wydaniu marki Patrizia Aryton
U Patrizi Aryton z kolei urzekł mnie model zupełnie klasyczny, ale z mocnym naciskiem na trendujący ostatnio brąz. Balerinki są skórzane, zakończone wymownym szpicem i na delikatnym obcasie, dzięki czemu stają się jeszcze bardziej komfortowe. Mają piękny odcień karmelu, który idealnie wpisał się w pleciony design, przypominający nam tradycyjną wiklinę na torebkach. Widzę go w eleganckich zestawach do pracy, ale też tych duchu quiet luxury z jeansami i białą koszulą lub kardiganem.

fot. Patrizia Aryton
Wymarzone buty z plecionki Christian Loubotin
Każda dziewczyna, która durzy się w modzie, pragnie chociaż jedną parę butów francuskiej marki Christian Loubotin. I choć w mediach najgłośniej jest o jej ostatniej współpracy z Maison Margiela, której owocem są eleganckie tabi, ja z chęcią zostałabym przy plecionych modelach. Urzekły mnie te dostępne w Moriela 2, zaaranżowane na klasyczne, czarne balerinki z kokardką i na obcasie, ale wykończone plecioną siateczką. Szyk, klasa i dziewczęcość w możliwie najbardziej uniwersalnym, ale jednocześnie charakterystycznym wydaniu.

fot. Christian Loubotin / Moliera 2
Energetyczne czerwień i klasyczny brąz przeplatają się na balerinkach z Reserved
Reserved zaskoczyło mnie za to propozycją kolorystyczną, o której wcześniej nie myślałam, ale która bardzo mi się podoba. Polski brand plecione balerinki o klasycznym kształcie z zapięciem wyróżnił nieoczywistym połączeniem barw – energetycznej czerwieni i eleganckiego brązu. Bardzo chciałabym zobaczyć je w wiosennych duetach z jeansowymi spódnicami. Co więcej, wykonane są one z naturalnej skóry i pochodzą z kolekcji limitowanej.

fot. Reserved
Plecione baleriny w kolorze maślanej żółci? Te z Miista to najlepszy wybór na wiosnę
Na tapet biorąc trendy, wszystkie nagłówki najważniejszych redakcji mówią wiosną 2025 jednogłośnie – maślanej żółci nigdy za wiele! Jako że jestem tego częścią, również plecione balerinki z chęcią sprawiłabym sobie w słynnym odcieniu butter yellow. Piękny model Yeida od Miisty dostępny jest w Answear, a jego design idzie w parze z jakością. Wykonane są ze skóry naturalnej, łącznie z wnętrzem, i komfortowo wyprofilowane ze zwężanym noskiem i regulowanym zapięciem, odpowiadając również na najwyższe standardy codziennej wygody.
Jakie jeszcze kolory butów będą modne tej wiosny? Okazuje się, że projektanci najczęściej powtarzają 8 barw

fot. Miista / Answear.com
Zdjęcie główne: Launchmetrics, Gabriela Hearst