We wrześniu informowaliśmy Was o udziale Kate Moss w sesji Playboya, z okazji 60. urodzin magazynu. Tym razem, światlo dzienne ujrzały zdjęcia brytyjskiej topmodelki, autorstwa słynnego duetu Mert Alas i Marcus Piggott.
Jako że sesja ma charakter jubileuszowy, zupełnie nie dziwi nas charakter stylizacji Kate Moss, pozującej w klasycznym, czarno-białym kostiumie króliczka Playboya. Okładkowa sesja ma 18 stron i towarzyszył jej krótki kwestionariusz, zrobiony przez Toma Jonesa.
Zapytana przez Jonesa o listę specjalnych gości na przyjęciu, modelka odpowiedziała: „Chciałabym zjeść kolację ze wszystkimi nieprzyzwoitymi ludźmi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia – takimi jak ty”. „Jacka Nicholsona, Davida Bailey, Stevie Nicksa, Catherine Deneuve, Joan Collins- kocham! Napisała kiedyś do mnie. Nie mogłam uwierzyć(…)Mojego męża, bo byłabym podła, gdybym go nie zaprosiła. I Hugh Hefnera oczywiście” – dodała.
Na pytanie „czego chce od życia”, odpowiedziała, że pragnie cały czas czuć się czymś zainspirowana, pracować, odkrywać nowe rzeczy i nigdy nie czuć się znudzona.