Jej początki sięgają III wieku na terenie Skandynawii, później – w XVIII wieku, na nowo odkryli ją Szkoci. W szczególności upodobali ją sobie pasterze, którzy ubierali na siebie wełniane pledy ozdobione wzorem pepitki. Nie minęło wiele czasu, kiedy przygarnęła ją do siebie elegancka moda z wyższych sfer. Anglicy zaczęli ją nazywać „psim zębem”, a Francuzi nadali jej nazwę „kurzej stopki”.
W swojej długiej historii, pepitka miała swoje lepsze i gorsze okresy. Czasem odsuwała się na dalszy plan, ustępując miejsca innym wzorom, by niespodziewanie powrócić na salony i zdominować charakter eleganckiej garderoby modnych kobiet. W jesienno-zimowym sezonie 2013/2014, pepitka ponownie święci triumfy na światowych wybiegach. Zmieniła również swój pierwotny charakter i pojawia się już nie tylko w klasycznej wersji czerni i bieli. Co więcej, odnalazła się świetnie w codziennej, każualowej garderobie.
Polskie marki odzieżowe również nie zignorowały modnej pepitki. Jej charakterystyczny wzór znalazł się w jesienno-zimowej kolekcji marki Taranko. Zdobi on eleganckie płaszcze i sukienki, ołówkowe spódnice, a oprócz klasycznej czerni i bieli, pojawił się także w wersji modnego w tym sezonie kobaltu.
Zobaczcie nieśmiertelną pepitkę w najnowszych propozycjach Taranko.