Wczoraj, 27 grudnia obchodziliśmy rocznicę urodzin Marlene Dietrich. W związku z tym, postanowiliśmy przypomnieć Wam jak gwiazda wielkiego ekranu zmieniła damską garderobę. Moda zatacza koło, bo my wiele z trendów wylansowanych przez niemiecką aktorkę nosimy do dziś!
MARLENE DIETRICH: HISTORIA W PIGUŁCE
Marlene Dietrich, niemiecka aktorka i piosenkarka urodziła się 27 grudnia w 1901 roku. Posiadała amerykańskie obywatelstwo. Pierwsze role zagrała już w latach 20., jednak jej kariera nabrała rozmachu dopiero 10 lat później, dzięki filmowi „Błękitny Anioł”. Czasy świetności srebrnej gwiazdy przypadły na lata 1930-1935, kiedy współpracowała z reżyserem Josephem von Sternbergiem. Kolejne lata poświęciła głównie karierze estradowej. Marlene ma na swoim koncie 30 kreacji filmowych takich jak: „Maroko”, „Wyrok w Norymberdze” i „Szanghaj Ekspres”.
Dietrich wydała wiele utworów muzycznych np. „Fallen in love again“. Przeszła do historii także jako ikona stylu. Dzisiaj powiedzielibyśmy trendsetterka i rewolucjonistka, bo nikt inny tak jak ona nie łamał dotychczasowych konwenansów w sferze ubioru. Dla Marlene Dietrich temat tabu nie istniał, ani w modzie, ani w życiu prywatnym. Otwarcie przyznawała się do swojego biseksualizmu i łączyła ubrania męskie z damskimi tworząc niepowtarzalny look.
POLECAMY: JAK ŁĄCZYĆ UBRANIA MĘSKIE Z KOBIECYMI?
MARLENE DIETRICH: IKONA STYLU
Aktorka szczególnie upodobała sobie smokingi, które nosiła jeszcze zanim Yves Saint Laurent wprowadził je do swojej kolekcji. To właśnie ona, w eleganckim męskim stroju, białej koszuli i cylindrze pocałowała kobietę po raz pierwszy w historii kina! Oczywiście mowa o scenie z filmu „Maroko”. W stylizacjach Dietrich nie brakowało nonszalancji – luźne spodnie i krawat były znakiem rozpoznawczym diwy. Aktorka nie stroniła także od długich i dopasowanych sukienek. Jak na gwiazdę estrady przystało, nosiła lśniące kreacje, futra, kapelusze i toczki. Czy wiecie, że to właśnie Dietrich stała się prekursorką obecnego trendu – mody na cieliste sukienki, które pod wpływem światła sprawiały wrażenie jakby aktorka była naga? Kreacje nude zszywano tuż przed występem na jej figurze.
To zaskakujące połączenie pierwiastka męskiego oraz żeńskiego było wizytówką Marlene Dietrich, której stylem inspirują się po dziś dzień Angelina Jolie i Amal Clooney.
Jak Wam podoba się współczesna reinterpretacja mody wylansowanej przez niemiecką aktorkę?
POLECAMY: 5 RZECZY, KTÓRYCH MOŻECIE NAUCZYĆ SIĘ OD YVESA SAINT LAURENTA