Maja Sablewska to od pewnego czasu bardzo gorące nazwisko w branży. Mówi się o niej nie tylko ze względu na udział w głośnym programie X-Factor, ale i na stylizacyjne wybory. Maja gust ma bowiem bardzo sprecyzowany – stawia przede wszystkim na niepokorne zestawy o zabarwieniu rockowo-grounge’owym w mocnym duchu high fashion. Dużo w jej szafie projektów Rick’a Owens’a, Isabel Marant czy ukochanego Balmain.
Projekt tej ostatniej marki Maja miała również na sobie podczas ostatniego odcinka programu X-Factor. Sukienka-tunika, pochodząca z wiosenno-letniej kolekcji Balmain podkreśliła nie tylko zadziorny charakter jurorki, ale i piękne, smukłe nogi, którymi obdarzyła ją natura. Sukienka, którą na ten wieczór wybrała Maja warta jest 13 500 złotych i można ją kupić w warszawskim butiku przy ulicy Moliera 2.
fot. materiały prasowe