Lilia Zeldis to ukraińska inlfuencerka modowa, mama dwójki dzieci i prawdziwa pasjonatka mody. Na swoim Instagramie od lat edukuje kobiety na tematy związane ze stylem, modą i urodą. W wywiadzie dla LaMode.info opowiada o tym, skąd czerpie pasję do pracy, jak ważni są dla niej ludzie i jakie ma plany na 2024 rok.
Co jest dla Ciebie ważne w branży mody?
W branży modowej zawsze imponują mi ludzie. Każdy jest wyjątkowy, indywidualny, modny i utalentowany! Zawsze podziwiam kreatywnych ludzi, a dzięki modelingowi poznaje ich wielu.Pracując w branży piękna, automatycznie obracasz się w określonym towarzystwie i miejscach, gdzie cechą łączącą jest właśnie piękno.
Moda wywarła na ciebie duży wpływ?
Moda jest moją prawdziwą pasją. Ubrania w mojej szafie traktuje jak moje dzieci. Każdą jedną rzecz kocham na swój sposób. Mam w zasadzie swego rodzaju obsesję na punkcie pięknych i modnych rzeczy.
I lubisz edukować o modzie.
Wyczucie stylu i smaku to mój talent. Zdarza się, że ludzie mają problem z odnalezieniem własnego gustu. Oczywiście, można się tego nauczyć – obecnie wielu profesjonalnych stylistów rozwija styl u osób, które tego potrzebują. Warto korzystać z rad osób, które się na tym znają. Nie trzeba się tego bać, bo takie rady są często na wagę złota, także na moim profilu.
Swoją garderobę wybieram w oparciu o swoje uczucia i doznania. W przyjazny sposób pomagam dziewczynom, które tego potrzebują. W sferze mody mam duże doświadczenie. Mam czym się dzielić i co opowiadać na tematy związane z branżą mody. To wielki przywilej, że mam wpływ na ludzi, którzy darzą mnie zaufaniem, cenią moja pracę i wracają po te rady na mój profil.
Jakie masz plany zawodowe na 2024 rok?
W nowym roku marzę o rozpoczęciu współpracy z globalnymi markami, z którymi jeszcze nie współpracowałam. Chcę zostać ambasadorką kilku brandów, ale nie mogę jeszcze zdradzić ich nazw. To będzie niespodzianka dla was i dla moich obserwatorów.
Chciałabym również rozpocząć współpracę z liderami różnych branż, ponieważ uważam, że dzielenie się doświadczeniem z odbiorcami pomaga w rozwoju i promocji.
Jak przeżywasz to co dzieje się w Ukrainie?
W Ukrainie często nie ma światła, cały kraj jest bombardowany rakietami, ludzie przebywając przez większość czasu w schroniskach. To dla mnie wielki cios. Marzę o tym, aby na rynek międzynarodowy przebijało się więcej ukraińskich marek i zrobię w tym celu wszystko, co w mojej mocy.
Uwielbiam ukraińskich projektantów. To utalentowani, pracowici i kreatywni ludzie, którzy nigdy się nie poddają, nawet teraz, podczas wojny, kiedy ciężko jest coś stworzyć. Podziwiam mój naród, jestem dumna, że jestem Ukrainką i zawsze współpracuję z naszymi ukraińskimi markami, ponieważ ich jakość jest doskonała.