Przez 20 lat w satyrycznym magazynie „Private Eye” ukazywał się komiksowy cykl „Supermodels”, którego autorem był ilustrator Neil Kerber. Z towarzystwa rysunkowych modelek wyciągnął jedną na piedestał i uczynił ją nadzwyczajnym zjawiskiem dzisiejszej branży modowej. Przedstawiamy Wam Polly Bean – najpopularniejszą obecnie kreskówkową supermodelkę.
„Współpracowała” już z takimi markami jak m.in. Burberry, Harvey Nichols, Donna Karan, Isabel Marant czy Victoria Beckham. Jej wizerunek wielokrotnie zamieszczano m.in. w WWD, i-D online, Grazia Daily, The Telegraph Fashion czy Instyle. Ma swojego Facebooka, Twittera, Pinteresta, własną stronę internetową pollybean.com i bloga prowadzonego w ramach internetowego wydania Vogue UK.
W czym więc tkwi jej fenomen?
źróło: pollybean.com/autor Neil Kerber
Wszystko zaczęło się zaledwie rok temu, gdy Polly Bean umieściła swój pierwszy wpis na stronie vogue.co.uk. Od tamtej pory jej przemyślenia śledzą fani na całym świecie. Autor, któremu zawdzięcza „życie” – Neil Kerber w niezwykle trafny sposób za pomocą zabawnej postaci wytyka branży mody jej własne dziwactwa. Polly przede wszystkim najlepiej dokumentuje w sposób prześmiewczy wszystkie chwilowe fale zachwytu i czołowe zjawiska w świecie mody, które momentami są zupełnie oderwane od rzeczywistości i stają się do końca niezrozumiałe jak np. rozwijająca się kariera kotki Karla Lagerfelda – Choupette.
Poza tym Polly komentuje ironicznie przede wszystkim ważne wydarzenia branży jak pokazy, wielkie imprezy czy nowości modowe. W jej postaci uchwycono wiele paranoi dzisiejszego świata, które w umiejętny sposób zostają wyśmiane przez autora m.in. rozmiar zero oraz pogoń za wszystkim, co modne. W dodatku kreskówkowa supermodelka prowadzi niezwykle kapryśny i bogaty tryb życia, co także jest parodią zamożnych fashionistek. Jest czołową fashion victim, od której dowiecie się czy nowe buty Prady są wygodne i jaka jest kolejna torebka od Mulberry.
Jest zabawna, szczera i jak mało, kto potrafi z niezwykłą precyzją wytknąć swoją osobą najbardziej niewiarygodne paranoje świata mody, czym sprawia, że ciężko nie być jej fanem mając jednocześnie ogromny dystans o tego, co nas otacza.