Marka Diane von Furstenberg ogłosiła, że pierwsze w jej historii stanowisko chief creative oficer objął Jonathan Saunders. Poznajcie szczegóły!
W grudniu 2015 roku Jonathan Saunders ogłosił zamknięcie swojego autorskiego domu mody „z powodów osobistych”. Za kulisami spekulowano o jego przejściu do Diora, ale takiej opcji nikt nie wziął pod uwagę – Szkota pod swoje skrzydła wzięła Diane von Furstenberg, która ma już za sobą współprace z projektantami płci męskiej, np. Michaelem Herzem, Yvanem Mispelearem i Nathanem Jendenem.
Amerykańska marka utworzyła jednak nowe stanowisko, które da Saundersowi najszerszy zakres obowiązków – będzie on odpowiedzialny za całokształt koncepcji kreatywnej firmy oraz podlega bezpośrednio Paolo Rivie, CEO DvF. „Jonathan jest niezwykle utalentowanym projektantem, który jest w stanie wyrazić swoją twórczą wizję w przejrzysty sposób. Będzie rozwijać tożsamość DvF i z pasją wypełni naszą misję stawiania kobiet w centrum wszystkiego, co robimy. Nie mogę się doczekać współpracy z nim” – powiedział prezes.
Sam Saunders te z nie kryje entuzjazmu z możliwości współtworzenia nowego rozdziału amerykańskiego domu mody. O swojej decyzji pisała w oświadczeniu również Diane: „Wyjątkowa pasja Jonathana do kolorów i wzorów, jego nonszalanckie projekty i pragnienie uczynienia kobiet pięknymi sprawiają, że jest on doskonałą kreatywną siłą, która obejmie w przyszłości prowadzenie DvF. Nie znalazłam drugiego tak cool i inteligentnego projektanta i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć go w pełnym blasku jako chief creative oficer”.
Jak będzie przebiegać współpraca tych obu stron? Czas pokaże, ale w ogólnym ujęciu widać na tym przykładzie dwie tendencje w branży – po pierwsze, marki ikony z mocno zarysowaną tradycją szukają odświeżenia pod postacią bardziej niszowych, często wręcz awangardowych twórców, a po drugie, amerykańskie marki w poszukiwaniu projektantów spoglądają coraz chętniej w stronę Europy.
Jonathan Saunders i Diane von Furstenberg (fot. East News)