W świecie mody, postać Salvatore Ferragamo do dzisiaj kojarzy się przede wszystkim z butami. Projektant, urodzony w 1989 roku w małej miejscowości Bonito na południu Włoch, swoją pierwszą parę stworzył już w wieku 6 lat. Z kolei pierwszy istotny rozdział w jego karierze, rozpoczął się dopiero po wyemigrowaniu do Stanów Zjednoczonych w 1914 roku. W kalifornijskiej Santa Barbara, wraz z braćmi założył zakład, w którym z czasem zaczął przyjmować zamówienia od tamtejszej wytwórni filmowej Flying „A” Studios, a następnie prywatne zlecenia od największych gwiazd ówczesnego kina.
Zanim jednak Salvatore stał się ulubieńcem najpopularniejszych kobiet w Hollywood XX wieku – Audrey Hepburn, Rity Hayworth, Ingrid Bergman, Marylin Monroe czy Sophii Loren – bardzo dokładnie zgłębiał tajniki nie tylko samego rzemiosła i procesu wytwarzania butów. Równie uważnie studiował bowiem zawiłości ludzkiego ciała, z naciskiem na budowę i funkcje ludzkich stóp. Uczęszczając na zajęcia anatomii na Uniwersytecie Południowej Karoliny w Los Angeles, z czasem zaczął dochodzić do wielu istotnych dla jego pracy wniosków, m.in., że ciężar ludzkiego ciała spoczywa na środkowej części podbicia, dlatego też odpowiedni sposób jego podtrzymywania może okazać się kluczowy nie tylko dla tworzenia odpowiednich butów, ale również dla rozwiązywania problemów zdrowotnych. Wiedza zdobywana na zajęciach, którą po godzinach praktykował przy tworzeniu butów dla klientów, w efekcie uczyniła z Ferragamo wizjonera, który zrewolucjonizował kobiece obuwie. Do swojej śmierci, czyli roku 1960, zaprojektował on ok. 10 tysięcy modeli butów oraz zgromadził ponad 300 patentów, a towarzysząca temu wszystkiemu niezwykła precyzja, inteligencja i wytrwałość twórcy, pozowliły zapamiętać Ferragamo jako najwybitniejszego artystę wśród szewców i szwca wśród artystów w historii.
To wszystko stało się pretekstem do stworzenia niezwykłej wystawy, którą obecnie możemy podziwiać w Muzeum Salvatore Ferragamo we Florencji. Instytucja działająca od maja 1995 roku przy Piazza Santa Trinita 5 w mieście, z którym projektant związany był przez większą część swojego życia, to nie tylko wspaniały hołd złożony w kierunku artysty. To również wyjątkowe miejsce, w którym historia nieustannie zderza się z teraźniejszością. Doskonałym przykładem jest ekspozycja „Equilibrium”, będąca powiązaniem twórczości Ferragamo, z kluczowym dla jego zawodu „fundamentów” ludzkiego ciała, czyli stóp.
„Equilibrium” to nie tylko archiwalne modele obuwia, które najbardziej wyróżniają się spośród wszystkich stworzonych przez artystę par. Ideą wystawy, było skupienie się przede wszystkim na samym mechanizmie ludzkiego poruszania się oraz wszystkiego, co się z tym wiąże. Stefania Ricci i Sergio Risaliti, czyli kuratorzy najnowszej ekspozycji, postanowili pokazać odwiedzającym najróżniejsze aspekty ludzkiej mobilności – począwszy od małp i ludzi pierwotnych, przez Charliego Chaplina – jeden z najbardziej charakterystycznych „chodów” w popkulturze, po stawianie pierwszych kroków na Księżycu.
Wśród eksponatów zgromadzonych we florenckim muzeum znalazły się zarówno grafiki, zdjęcia jak i filmy, których wspólnym mianownikiem jest szeroko pojęta umiejętność chodzenia i nieodłącznie związana z nią zdolność do utrzymania równowagi. Zamysł kuratorów był tutaj jednak dość dwuznaczny. Już bowiem sam Ferregamo mówił, że wszelkie niedogodności fizyczne – także te, związane z niewłaściwie dobranym obuwiem – mają ogromny wpływ na to, jak reaguje cały nasz organizm. To, o co musimy się starać w życiu, to zachowanie właściwego balansu ciała i umysłu.
We wnętrzach trzynastowiecznego Palazzo Spini Ferroni w samym centrum Florencji, w którym w 1936 roku Ferragamo otworzył swój sklep, znalazły się prace artystów z różnych dziedzin sztuki – Matisse’a, Canovy, Degasa, Picasso czy Bourdelle’a, oraz tych bardziej współczesnych, jak Bill Biola czy Marina Abramović. Znajdują się one w ośmiu pomieszczeniach, do których wprowadza niezwykle inspirująca sala m.in. z drewnianymi kopytami szewskimi, będącymi prototypami modeli butów Ingrid Bergman, Sophii Loren, Angeliny Jolie czy Michaela Jordana, wagą apteczną z lat 30., odlewami stóp czy wspominanymi wcześniej kultowymi modelami, które wyszły z pracowni włoskiego projektanta.
Dla fanów twórczości Ferragamo oraz mody lat 30. ,40. i 50., na które przypada okres działalności Włocha, prawdziwą gratką będzie choćby kultowy model Rainbow z 1938 roku. Stał się on inspiracją do stworzenia odświeżonej i bardziej subtelnej wersji w ostatniej kolekcji domu mody Ferragamo na sezon wiosna lato 2015, przygotowywanej przez teraźniejszego dyrektora kreatywnego marki Massimiliano Giornetti. Nie mogło zabraknąć również Invisible, czyli „niewidzialnych sandałów” stworzonych m.in. z żyłek przeźroczystego plastiku. Za ten model w 1947 roku Ferragamo otrzymał prestiżową Neiman Marcus Award nazywaną „Oscarem Mody”.
Wystawa „Equilibrium”, której uroczyste otwarcie miało miało miejsce w czerwcu tego roku, dostępna będzie jeszcze do 12 kwietnia 2015.