Mamy przeczucie, że nazwa urodowego edytoriala październikowej edycji Flair Italy – “Skin Bondage” – odnosi się nie tylko do kultowych sukienek bandażowych Herve Leger. Wystlizowana przez Sissy Vian, węgierska piękność Eniko Mihalik, zdaje się być równocześnie seksowną prowokatorką i ofiarą szalonego chirurga plastycznego.
Modelka niepokoi, ale i pociąga, w najmodniejszym makijażu sezonu, bazującym na kontraście między intensywnymi ciemnymi ustami, a gładką porcelanową cerą. Uroda Eniko nie ulega przy tym najmniejszemu zniekształceniu, mimo krępujących ją więzów.
Dominacja i posłuszeństwo, sterylna czystość i mrok, ostrość oraz miękkość – fotograf Robbie Fimmano jest mistrzem w łączeniu przeciwieństw.
Całość sesji do obejrzenia w galerii.