O Dazed Beauty, nowej platformie urodowej Dazed, usłyszeliśmy pod koniec września za sprawą Kate Moss, jednej ze współtwórców serwisu. Ale to miejsce, któremu warto poświęcić chwilę uwagi nie tylko ze względu na znane nazwiska. W świecie opanowanym przez obsesyjne podejście do piękna, Dazed Beauty celebruje różnorodność, tożsamość, kreatywność i możliwość wyrażania siebie za pomocą własnego ciała.
ZOBACZ TEŻ: EYTYS X H[&]M – KOLEKCJA JUŻ W STYCZNIU 2019
DAZED BEAUTY – NOWA PLATFORMA URODOWA CELEBRUJE RÓŻNORODNOŚĆ
Dazed Beauty to z założenia platfroma o wszystkich i dla wszystkich. W swoim pierwszym liście do czytelników redaktor naczelny portalu, Bunny Kinney (pisarz, filmowiec, szef edytoriali w Dazed) napisał: Od wiedźm z Brooklinu mieszających czary z wellness, przez artystów 3D wymyślających obce krajobrazy, po niesamowite gwiazdy Instagrama, które zbuntowały się przeciwko religijnemu wychowaniu, aby stworzyć nową tożsamość online. Dazed Beauty to więcej niż najnowsze produkty i urodowe triki. To dla nas przestrzeń do dokumentowania, dekonstrukcji i eksperymentowania z pięknem we wszystkich jego formach i wymiarach. Do opowiedzenia historii życiowych doświadczeń każdego z nas, każdej indywidualności, bo to my wszyscy kierujemy światem – online i offline.
(fot. dazeddigital.com/beauty.com)
DAZED BEAUTY, CZYLI PIĘKNO KREATYWNOŚCI W WYRAŻANIU SIEBIE
Na Dazed Beauty znajdziecie między innymi serię mini profili osób tworzących społeczność urodową (make up, nail, czy visual artists), newsy i edytoriale. Dowiecie się, o co chodzi z kobietami stosującymi produkty upiększające do miejsc intymnych, poznacie swój horoskop na następny miesiąc i sprawdzicie, jakich 5 produktów powinniście dodać do swoich rytuałów. Niedawno na stanowisko derektora artystycznego Dazed Beauty powołano Lil Miquelę – pierwszego avatara, który powstał na potrzeby konsumpcyjnego świata social media.
Po więcej zdjęć z dazeddigital.com/beauty zajrzyjcie do galerii poniżej.