Legendarny element kobiecej garderoby i niekwestionowany must have w wakacyjnej walizce jest starszy od większości osób, które go noszą. Pierwszy oficjalny pokaz bikini miał miejsce 5 lipca 1946 w Paryżu, po dwóch miesiącach projektów i przygotowań. Stoją za nim dwaj Francuzi: inżynier Louis Réard oraz projektant odzieżowy Jacques Heim.
Strój będący „mniejszym niż najmniejszy kostium kąpielowy” zawdzięczamy zatem mężczyznom. Podobnie zresztą jak jego nazwę. Tworzenie projektu zbiegło się w czasie z amerykańskimi próbami broni jądrowej na atolu Bikini. Designerzy nawiązali do tych wydarzeń, spodziewając się słusznie społecznej reakcji wybuchowej na widok dwuczęściowego, skąpego odzienia.
Jeszcze większy szał - zarówno wśród kobiet, jak i oczywiście mężczyzn – wywołały filmy z udziałem pięknych aktorek ubranych jedynie w kuse stroje. Po kreacji Brigitte Bardot w „I Bóg stworzył kobietę” (1956) bikini stało się najbardziej pożądanym artykułem odzieżowym. Jego popularność nie ustawała, gdyż sześć lat później, w „Dr No”, Jamesowi Bondowi towarzyszyła bohaterka Ursuli Andress – również w bikini.
fot. East News, Toni Frissell dla Harper's Bazaar (05/1947), pierwsze bikini pokazane poza Francją
Dziś, w swojej szafie ma go prawie każda kobieta. I nie ważne jest przy tym, że nie zawsze wygląda jak wspomniane gwiazdy, o ile nad morzem czy basenem czuje się w nim jak jedna z nich!