Pokaz Coach na wiosnę/lato 2025 to fantazja o tym, jaka naprawdę jest nowoczesna Ameryka. Jak się okazuje, jej modowa społeczność balansuje na pograniczu klasy i zabawy, czego dowodem stały się sylwetki modeli, gdzie dziecięce naszywki i malunki wprowadziły sporo zamieszania. Pojawia się skóra w wydaniu vintage, kultowy t-shirt z napisem “I ♥ NY” i denim oraz nonszalanckie blezery, a to wszystko pod płaszczykiem młodzieńczej świeżości.
Tommy Hilfiger wiosna 2025: Uniwersytecki luz połączony z tonami marynarskiej elegancji
Coach i Stuart Vevers, dyrektor kreatywny marki, prognozuje 5 głównych trendów na 2025 rok
Charakter nowej kolekcji Coach zwiastowała aranżacja całości. Pokaz odbył się oczywiście podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku, a więc na początku września ubiegłego roku. Publiczność zgromadziła się wokół wybiegu, którym dla modeli stał się szary beton, a wokół niego nowoczesne wieżowce niczym w amerykańskim śnie.
Skóra z przetarciami
Główną rolę zagrały stylizowane na vintage skóry. Czarne, szare i brązowe ramoneski, spodnie i spódnice były przecierane, marszczone, przestarzałe i widocznie tknięte duchem czasu. Była to bezpośrednia aluzja do DNA kolekcji, którym stało się wykorzystywanie materiałów z odzysku czy zrównoważonych technik przy produkcji. Dzięki temu stare stało się nowe, a wizję tę spotęgowali modele, którzy przypominali uczennice i uczniów w nastoletnim wieku.
Garnitury w prążek i w kratę
Wybiegowe sylwetki zdominowane zostały głównie przez marynarki, a w niektórych przypadkach również garnitury. Zazwyczaj monochromatyczne, w małą kratę, albo w paski, choć kandydowały na podium w kwestii elegancji, daleko było im do pierwszej trójki. Powodem przegranej stały się dodatki – luźne, zmiękczające całość i nadające jej młodzieńczego wyrazu sneakersy, czapki z daszkiem i niepoważne torebki
Amerykański styl preppy w nowoczesnym wydaniu
Jeśli amerykański pokaz mody, to motyw przewodni stylu preppy zdaje się być usprawiedliwiony. Coach na wiosnę i lato 2025 to właśnie opowieść o elitarnych mundurkach uczelnianych, ale w ich odświeżonej wersji. Nowoczesne, bardziej buntownicze i odchodzące od utartych ram.
Klasyka stała się nudna
Klasa zawsze się obroni. To fakt. Stuart Vever postanowił jednak podważyć utarte schematy i przełamać jej powagę. Jak? Do skórzanego kompletu i szpilek dodaje ogromną torebkę w kształcie misia.
Sukienki i spódnice skrócone do granic możliwości
Wiosna i lato to piękna pogoda, więc sukienki i spódnice, tropem nowej kolekcji Coach, skracamy do granic możliwości. Młodzieńczość pozwala na wiele, więc nosimy je do sneakersów, skóry i oczywiście zapominając o torebce.
Coach wiosna 2025: Motyw przewodni? Liczą się 4 kolory!
Błękit denimu
Zabraknąć nie mogło również błękitnego denimu. Jest on jednak zupełnie inny, na przekór pozornie panującym trendom. Coach proponuje go w wersji skinny, zarówno na spodniach, jak i na dżinsówce, uszczuplając wersję baggy i katan oversize do minimum i nadając im stary/nowy kształt.
Brąz na okryciach wierzchnich
Kontynuację jesieni widzimy we wszędobylskim brązie. Zagrał na marynarkach, skórzanych kurtkach, spodniach, torebkach, zawsze przybierając ciemny odcień czekolady.
Pastele na sukienkach
W niemal każdej wiosennej kolekcji zaprezentowanej na Tygodniach Mody pojawiły się pastele. Róż, błękit, seledyn, lekka żółć, frywolny fiolet – na pokazie Coach zdobiły głównie satynowe sukienki z akcentem kokard i piżamowe, męskie komplety w pasy.
Czerń i im jej więcej, tym lepiej
Niemal w każdym looku pojawia się chociaż jeden element czerni. To przejaw młodzieńczego buntu i powrotu do podstaw. Nadaje ciężkości, rockowego charakteru i prześmiewczo podchodzi do aspektu elegancji.
Modne torebki? Te klasyczne, ale podszyte beztroskim dzieciństwem
O torebkach napisać można najwięcej. Co model, to bardziej zaskakujący, nieoczywisty, zmyślny. Powiedzieć można, że klasyczne w formie, ale zdobne w wykończeniu. Nie do końca, bo pojawiły się również modele, w których skala pomysłowości została przekroczona, co uwydatnia się w ich kształtach.
Dobrze znane, babcine portmonetki ze złotym zatrzaskiem zamieniły się w ich wersje XXL. Jakby tego było mało, zdobione są dziecięcymi naszywkami, które prezentują sobą niemal wszystkie kolory tęczy.
Pojawiła się również klasyka marki Coach, a więc prostokątna wersja torebki o sztywnych ramach. Skórzana i z pokaźnym “C” oraz masywnym łańcuszkiem, czyli taka, jaką najczęściej mijamy na ulicy.
Motyw rysunków bazgranych długopisem, kredką lub ołówkiem ukazał się również na małych, eleganckich torebkach. Obecny był także na t-shirtach, spodniach, a nawet na ciele młodych modeli i modelek, będąc przejawem mocnych kontrastów całej kolekcji.
Duże torby w kształcie ust, misia, serca. To sugestia, aby do mody nie podchodzić z aż tak wielką powagą i dokładnością oraz pozwolić sobie na płynącą z jej fantazję i radość.
Zdaniem Coach, na wiosnę 2025 wyposażyć należy się również w torebkę w kolorze. Najlepiej klasyczna w formie i ozdobiona dowolnym odcieniem pasteli.
W tym sezonie nosimy tylko dwa rodzaje butów!
Do butów marka podeszła dwojako. Po pierwsze, wybieramy zupełnie klasyczne czółenka w zupełnie klasycznym kolorze. Są przewidywalne, z lekkim szpicem, na niskim obcasie i skąpane w czerni, szarości i pokrewnych barwach. Jedyny akcent to kokarda na czele, tworząca spójną wizję z całą kolekcją.
Po drugie, wybieramy wygodę, a więc sneakersy. Niech będą białe i minimalistyczne. W codziennych lookach akcent samochodu na czele możemy sobie odpuścić.
Asymetria, metaliczność i upiorność – czyli o modnych dodatkach na wiosnę
Jeśli chodzi o biżuterię, ograniczyła się ona do jednego kolczyka. Tak, jednego. Zazwyczaj był duży, srebrny i przyjmował formę kształtów takich jak chociażby czaszka. Ich lekko upiorny motyw wpasował się w efekt całej kolekcji i towarzyszących jej delikatnie mrocznych makijaży z czarną kreską na linii wodnej oka.
W kwestii dodatków, zaskoczeniem nie była mnogość breloków, które towarzyszyły torebkom. Widzieliśmy je już w tamtym sezonie, ale jest to trend, który utrzyma się również wiosną i latem 2025, ze względu na zamiłowanie do brylującego wśród trendów maksymalizmu.
Niemal każdy look zwieńczony był czapką z daszkiem – synonim młodzieńczości. Wszystkie były skórzane i w kolorze czerni lub brązu oraz zdobione przetarciami, dopasowując się do stylizacji.
Zdjęcie główne: Launchmetrics, Coach