Brytyjska marka luksusowa Burberry zadeklarowała, że nie będzie już niszczyć niesprzedanych ubrań, ani oferować prawdziwego futra w swoich kolekcjach. Taka decyzja wyniknęła z nowej polityki domu mody sprzyjającej ochronie środowiska. Poznajcie szczegóły!
BURBERRY – KONTROWERSYJNY RAPORT 2018
Dom mody Burberry opublikował swój raport na 2018 rok. Zgodnie z najnowszym sprawozdaniem, brytyjska marka zniszczyła swoje produkty warte około 140 milionów złotych. W ten sposób dążono do uniknięcia organizowania przecen, promocji i wyprzedaży, co wpłynęłoby na obniżenie jej prestiżu. Praktyka nie zyskała aprobaty części akcjonariuszy koncernu Burberry Group Plc. Ich zdaniem przyczyniała się do generowania strat finansowych, budowania negatywnego wizerunku brandu i zanieczyszczenia środowiska.
POLECAMY: BURBERRY ZNISZCZYŁ SWOJE PRODUKTY WARTE 140 MLN ZŁOTYCH
BURBERRY – NOWA STRATEGIA A OCHRONA ŚRODOWISKA
Przedstawiciele Burberry przyznali, że chcą iść tropem marek, takich jak Versace, Gucci i Stella McCartney, które produkują ubrania zgodnie z ideą zrównoważonej mody. Trzeci brand jest pionierem w tym zakresie. W kolekcjach Stelli McCartney nie znajdziecie odzieży wykonywanej z futra królików, lisów, czy norek. „Nowoczesny luksus oznacza odpowiedzialność społeczną, także za stan środowiska” – powiedział Marco Gobbetti, dyrektor generalny. Zespół pokłada nadzieję w Tisci, który w tym roku przejął wodze w domu mody Burberry.
Co Wy myślicie o nowej strategii Burberry – marki, która wyszła naprzeciw zrównoważonej modzie?