Weselne dzwony zabiją dla amerykańskiego projektanta Michaela Korsa i jego długoletniej miłości Lance’a LePere’a. Para została przyłapana na Mahattanie w trakcie odbierania papierów w Urzędzie Stanu Cywilnego. Kilka dni później Kors potwierdził nowinę – Lance i ja jesteśmy bardzo szczęśliwi mogąc w końcu stanąć na ślubnym kobiercu, w naszym rodzinnym stanie Nowy Jork po tylu latach razem. Nie będziemy organizować wielkiego przyjęcia, będzie to raczej uroczystość skromna i prywatna. – opowiada zaaferowany przyszły pan młody.
Przypomnijmy, Kors i LePere poznali się w Paryżu w latach 90-tych, kiedy ten drugi zaczął staż u słynnego projektanta. Twierdzą, że łączy ich nie tylko silne uczucie, ale także podobny, amerykański gust modowy.
Parze życzymy dużo szczęścia na nowej drodze życia!